Kobieta pracowała jako indywidualny doradca najzamożniejszych klientów, miała duże doświadczenie w pracy bankowca. Na własną rękę inwestowała pieniądze klientów w akcje polskich spółek. Ubiegłoroczna bessa na giełdzie spowodowała jednak straty. Pracownica próbowała je ukryć, fałszując dokumenty.
Jak podaje Wall Street Journal, bank jest ubezpieczony na wypadek nieuczciwości pracowników, dlatego klienci odzyskają wszystkie pieniądze. Nie wiadomo jednak, jakie straty poniesie Pekao - Robert Moreń z departamentu komunikacji banku mówi o kilku milionach złotych.
Sprawie przyjrzy się Komisja Nadzoru Bankowego. Tymczasem nieuczciwa pracownica zniknęła. Poszukuje jej prokuratura rejonowa w Sopocie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?