Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawo. Ograniczyć hipermarkety

Robert Kiewlicz
Samoobrona i Liga Polskich Rodzin uzyskała poparcie Prawa i Sprawiedliwości dla swoich pomysłów, ograniczających ilość sklepów wielkopowierzchniowych w Polsce.

Samoobrona i Liga Polskich Rodzin uzyskała poparcie Prawa i Sprawiedliwości dla swoich pomysłów, ograniczających ilość sklepów wielkopowierzchniowych w Polsce.

Projekt ustawy o sklepach wielkopowierzczniowch przewiduje zezwolenia na prowadzenie działalności wydawane jedynie czasowo, na 15 lub 20 lat.
Dotychczas decyzja o tym czy market powstanie i gdzie, zależała od wójta, prezydenta, czy burmistrza. Teraz sklepy o powierzchni od 400 do 2 tys. m kw. będą wymagały zezwolenia - jak dotychczas - wójta, burmistrza lub prezydenta miasta i - dodatkowo - rady gminy lub miasta. Za to powstanie sklepu o powierzchni ponad 2 tys. metrów kw. będzie dodatkowo wymagało uchwały rady sejmiku wojewódzkiego.
- Budowa każdego hipermarketu, to ogromne koszty. Przy wprowadzeniu nowych przepisów nie ma gwarancji zwrotu tej inwestycji - mówi Agnieszka Łukowicz - Stachera, rzecznik Real. - Trzeba się także liczyć z tym, że ludzie dotychczas zatrudnieni mogą stracić pracę. Pracodawcy nie będzie się opłacało inwestować w kapitał ludzki.
- Jeśli takie przepisy zostaną wprowadzone, to nie pozostanie nam nic innego jak podporządkować się nowemu prawu - dodaje Wioletta Batóg, rzecznik Media Markt Polska. - Jesteśmy w trochę lepszej kondycji niż większość sieci handlowych ponieważ wynajmujemy powierzchnię handlową. Mam jednak nadzieję, że jeśli wydane zostanie pozwolenie na prowadzenie działalności na 20 lat to zostanie ono przedłużone.
Pozwolenia na powstanie hipermarketu można oczywiście odmówić. Wystarczy negatywna opinia radnych. Będzie to tym łatwiejsze, że właśnie oni mają ustalić zasady, jakimi będą kierować się przy opiniowaniu wniosków. Zezwolenie może spotkać się z decyzją odmowną także, kiedy inwestor będzie chciał otworzyć sklep o powierzchni powyżej 400 m kw. (handel spożywczy) lub powyżej 600 m kw. (artykuły przemysłowe) w miejscowości do 15 tys. mieszkańców. Jeśli chodzi o większe maiasta, do 50 tys. mieszkańców zakaz mają sklepy o powierzchni ponad 600 m kw. (spożywcze) i 1000 m kw. (przemysłowe). Żadnych szans na otwarcie dużego sklepu nie będziemy mieli, jeśli w danej miejscowości na każde 50 tys. mieszkańców przypada więcej niż jeden sklep liczący ponad 2 tys. m kw.
W krajach Unii Europejskiej sklepy wielkopowierzchniowe, to ok 70 proc. całego handlu. W Polsce, pomimo stałego rozwoju sieci handlowych, ponad 90 proc. sklepów ma mniej niż 100 m kw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto