Na pierwszy ogień poszła Ewa Lieder, kandydatka na prezydenta miasta z ramienia bezpartyjnego Gdańska Obywatelskiego. Na drugi - Jarosław Szczukowski, kandydat SLD.
- Prezydent Adamowicz już w swoim przemówieniu z Filharmonii 15 grudnia 2014 roku nawoływał wszystkich gdańszczan do współpracy na rzecz miasta. W tym też celu spotkał się z tymi swoimi kontrkandydatami w wyborach samorządowych, którzy osiągnęli znaczący wynik - mówi Pawlak. - Prezydent wychodzi z założenia, że tylko wspólnie możemy coś osiągnąć. Spotkał się więc z panią Lieder i panem Szczukowskim. Zaproponował im między innymi udział w Zespole do spraw Budżetu Obywatelskiego. Propozycja została przyjęta - informuje Pawlak.
Jak mówią członkowie Gdańska Obywatelskiego "fajerwerków i sensacji podczas spotkania z prezydentem nie było".
- Ale było ono bardzo sensowne. Omawialiśmy konkretne sprawy, które moglibyśmy wspólnie robić, czyli m.in. całą partycypację społeczną. Dobrze, że będziemy jedną ze stron zespołu ds. BO - mówi Ewa Lieder.- Rozmawialiśmy też o Pasie Nadmorskim i Brzeźnie w kwestii planów zagospodarowania. Mam nadzieję, że to pragnienie współpracy prezydenta z nami nie jest tylko styczniowe. Poczekajmy, aż ta współpraca przyniesie efekty.
Na swoim facebookowym profilu GO pyta o to, jakiej współpracy tego ugrupowania z władzami miasta oczekują mieszkańcy. Wśród tematów, wskazywanych przez samych przedstawicieli GO, jest m.in. układ dojazdowy PKP Wrzeszcz, statuty dzielnic, zasady budżetu obywatelskiego i projekty, które zostały poszkodowane w wyniku braku precyzyjnej regulacji zasad.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?