Sprawą dopalaczy i brakiem regulacji prawnych w tej kwestii zajęła się m.in. posłanka Iwona Guzowska.
W interpelacji posłanka podkreśliła, że spotkała się z rodzicami dzieci i nauczycielami, którzy są zaniepokojeni rozwijającym się rynkiem dopalaczy.
"W chwili obecnej te szkodliwe substancje są nadal łatwo dostępne i sprzedawane w pobliżu szkoły" - zaznacza Guzowska, stawiając jednocześnie szereg pytań kierowanych do Donalda Tuska.
Wskazuje w nich m.in. potrzebę "stworzenia nowych narzędzi prawnych, które wprowadzałyby dotkliwą karę w postaci czasowego ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej" dla osób, które zajmują się handlem dopalaczami, oraz wprowadzenie otwartego katalogu, w którym lista nielegalnych substancji byłaby na bieżąco aktualizowana.
Czytaj więcej na ten temat w serwisie dziennikbaltycki.pl
Czytaj również:
Dopalacze z powrotem w sklepach. Młodzież zażywa je na dawnym boisku Gedanii we Wrzeszczu
Sklepy z dopalaczami na Pomorzu. Nie tylko we Wrzeszczu sprzedają podejrzane substancje!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?