MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Program palcem po wodzie pisany

Jacek Klein
Razem czy osobno? Korporacja czy inwestorzy? Po wczorajszym spotkaniu związkowców ze Stoczni Gdynia SA z przedstawicielami resortu gospodarki wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi.

Razem czy osobno? Korporacja czy inwestorzy? Po wczorajszym spotkaniu związkowców ze Stoczni Gdynia SA z przedstawicielami resortu gospodarki wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. Choć ministerstwo i Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) przedstawili im plany dotyczące przyszłości gdyńskiej firmy, to...

- W dalszym ciągu nic się nie wyjaśniło - powiedział Dariusz Adamski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdynia. - Przedstawiliśmy swoje zastrzeżenia do programu restrukturyzacji przemysłu stoczniowego. Wygląda jednak na to, że resort gospodarki i ARP nadal obstają przy tworzeniu Korporacji Polskie Stocznie. My możemy powiedzieć korporacji "tak", jednak pod warunkiem że zagwarantowany będzie kapitał na rozwój stoczni i finansowanie budowy statków. Takiego kapitału nie ma i naszym zdaniem nie będzie.
Wczoraj banki, które miałyby uczestniczyć w finansowaniu korporacji, miały przedstawić plan owego finansowania.
- Takiego planu nie przedstawiono. Było to zresztą niemożliwe, skoro banki dostały na opracowanie planu tylko jeden dzień - dodał Adamski. - W ARP leżą jakieś oferty współpracy od banków, ale są one wciąż negocjowane.
Zdaniem związkowców program restrukturyzacji przez tworzenie Korporacji Polskie Stocznie jest pisany palcem po wodzie.
- W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem, i takie popieramy, jest wejście inwestorów branżowych do stoczni - dodaje Adamski. - Tylko oni mogą zapewnić szybki dopływ kapitału. Takie rozwiązanie znalazło się jako alternatywa w programie. Wydaje się, że rząd i ARP uważają, iż możliwe jest wejście inwestorów i jednoczesne zarządzanie przez korporację z Warszawy. My wiemy, że nie jest to możliwe.
Stocznią Gdynia interesują się jedni z największych na świecie armatorów: włoski Mediterranean Shipping Company i izraelski Ray Car Carriers. Ich oferta na przejęcie Stoczni Gdynia leży już w resorcie gospodarki od czerwca. Rozmowy trwają.
- Wszystko wskazuje na to, że poczekamy na następny rząd - podsumował Adamski.
Coraz bardziej prawdopodobne jest za to odłączenie Stoczni Gdańskiej od Grupy Stoczni Gdynia. Opcja taka także zapisana została w programie dla przemysłu stoczniowego.
- Z tego co się dowiedzieliśmy, pod uwagę brane są dwie oferty na gdańską stocznię - powiedział Adamski. - Jedną przedstawiła norweska grupa stoczniowa Aker, drugą konsorcjum tworzone wokół gdańskiego Centromoru.
Nie wiadomo jednak, kiedy i czy któraś z ofert zostanie przyjęta. Nie ma bowiem ustalonego harmonogramu ani terminu zakończenia rozmów.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto