MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Prokom Arka Gdynia - Górnik Łęczna 5:1 (2:0)

a/ Fot. Piotr Manasterski
Fot. Piotr Manasterski
Fot. Piotr Manasterski
Bramki: Moskalewicz (24 min.), Wachowicz (37, 65 min.), Dziedzic (60 min.), Nawrocik (68 min.) - dla Górnika: Niżnik (90 min.- karny). Arka: Witkowski (76 min.

Bramki: Moskalewicz (24 min.), Wachowicz (37, 65 min.), Dziedzic (60 min.), Nawrocik (68 min.) - dla Górnika: Niżnik (90 min.- karny).

Arka: Witkowski (76 min. Biecke) - Sokołowski, Jakosz, Sobieraj, Kowalski, Ława, Wachowicz (69 min. Niciński), Moskalewicz, Mazurkiewicz, Karwan (59 min. Nawrocik), Dziedzic.

Arka zdemolowała w środowy wieczór drużynę Górnika. Dość wspomnieć, że przez cały pojedynek goście oddali 1 celny strzał z gry na gdyńską bramkę. Drugi celny strzał - niestety zamieniony na bramkę - to rzut karny z 90 min.

Gdynianie atakowali od pierwszych minut. W 24 min. sprzed pola karnego uderzył Moskalewicz i... w tym miejscu zaczynają się spekulacje. Bramkę zaliczono bowiem kapitanowi żółto-niebieskich, ale część kibiców uważała, że gol padł dopiero, gdy z piłką do bramki wjechał wślizgiem Wachowicz.

Zdjęcie Piotra Manasterskiego też nie rozstrzyga tego sporu...

ZOBACZ ZDJĘCIE TEJ AKCJI 0.14MB

Dla tego ostatniego nie miało te chyba specjalnego znaczenia - i tak rozegrał bodaj najlepszy mecz w swoich występach w Arce. Strzelił bowiem 2 bramki w 37 i 65 min, a także asystował przy golu Dziedzica.
Pierwszy gol Wachowicza to potężny strzał z ok. 17 m. Drugi - po rajdzie gdyński napastnik był przewracany na ziemię, ale mimo to celnie strzelił do bramki.

Arka miała w środę miażdżącą przewagę. Oddała na bramkę gości kilkanaście celnych strzał, rajdy gdyńskich napastników, co chwilę zagrażały bramce gości. Mecz powinien zakozyć się wynikiem 5:0. Powinien, ale...

Bramka dla gości padła w ostatniej minucie gry. Biecke złapał podanie od gdyńskiego obrońcy, za co sędzia podyktował rzut wolny. W zamieszaniu na polu karnym doszło do faulu zamienionego na bramkę dla gości przez Niżnika. Można powiedzieć, że skuteczność Górnika była 100-procentowa...
- Najważniejsze, że ten mecz się w końcu odbył i obie drużyny mogły na boisku walczyć o punkty. Rozegraliśmy kolejny dobry mecz i z tego się cieszę. Gratuluję całej drużynie - powiedział Wojciech Stawowy, trener Arki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto