Prokom i Czarni u rywali, a w Starogardzie... Atlas Stal zmięknie?

Z trzech pomorskich drużyn występujących w ekstraklasie koszykarzy, w ten weekend tylko starogardzka Polpharma wystąpi w roli gospodarza. Asseco Prokom Sopot i Energa Czarni Słupsk zagrają na parkietach rywali.

Jak rozhartować stal? Trzeba ją rozgrzać do białości, a potem długo, długo studzić. Wówczas zmięknie. Nie wiemy czy właśnie taki przepis zaczerpnięty z inżynierskich doświadczeń zastosują starogardzcy Farmaceuci w dzisiejszym pojedynku z Atlasem Stalą Ostrów Wlkp. Jedno jest pewne: w Miejskiej Hali Sportowej im. Andrzeja Grubby przy ul. Olimpijczyków Starogardzkich emocji na pewno nie zabraknie. Początek o godz. 17.
Starogardzianie, by zrewanżować się rywalom za listopadową, dziesięciopunktową porażkę (86:96) w Ostrowie i wygrać dzisiejsze spotkanie, od środy codziennie ćwiczyli trzy nowe założenia taktyczne, specjalnie opracowane na ten mecz.
- Jeśli zawodnicy je zrealizują na parkiecie, powinniśmy się cieszyć z kolejnego zwycięstwa - mówi Roman Olszewski, drugi trener Polpharmy. - Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie łatwo, bo Stal to dobry zespół mający klasowych zawodników i też pewnie chce dzisiejszy pojedynek wygrać. Zresztą, nie tylko Stal chcemy pokonać. Do końca obecnej fazy rozgrywek pozostało nam jeszcze siedem pojedynków. Zamierzamy wygrać wszystko u siebie i 2-3 spotkania na parkietach rywali, a najlepiej wszystkie, by uplasować się w czołowej czwórce lub wyżej.

A kogo najbardziej obawiają się szkoleniowcy Polpharmy?
Mariusz Karol, pierwszy trener Farmaceutów twierdzi, że szczególną uwagę należy poświęcić Patrickowi Okaforowi (30-letni Nigeryjczyk, który równie dobrze radzi sobie jako silny skrzydłowy bądź środkowy, w sezonie 2006/2007 grał w Polpharmie - przyp. aut.) oraz rozgrywającemu Amerykaninowi Brandunowi Hughesowi. Zdaniem Karola groźny może być też Amerykanin Alan Daniels, który wrócił do formy, oraz środkowy, Czarnogórzanin Vladan Jocovic (210 cm). Reasumując, założenia taktyczne specjalnie opracowane na ten mecz powinny znacząco pomóc starogardzianom. Na pewno też gospodarzom w obraniu taktyki pomogła wycieczka w miniony weekend do Inowrocławia, gdzie (korzystając z faktu iż ich mecz z Turowem Zgorzelec z powodu grypy rywali został przełożony na 24 lutego) podglądali ostrowian w pojedynku z tamtejszym Sportino.

Koszykarze Atlasa Stali od wczoraj są w Starogardzie Gd. Dziś mają zapewniony trening w sali, w której odbędzie się mecz o ligowe punkty. Trener ostrowian, Andrzej Kowalczyk, nie obawia się szczególnie jakichś konkretnych zawodników Polpharmy. Podkreśla jednak, że starogardzianie to dobra drużyna, ale...
- Z Polpharmą dotychczas jakoś dobrze nam się grało - mówi. - Przyjechaliśmy do stolicy Kociewia, by zwyciężyć.
Energa Czarni Słupsk dziś o 18.15 w hali Millenium w Kołobrzegu zmierzy się z tamtejszą Kotwicą.
- Wiem, że wygrać w Kołobrzegu będzie bardzo trudno, ale jestem optymistą - mówi Adam Romański, dyrektor ds. sportowych Energi Czarnych. - Trzeba wygrać ten mecz, by na mecie sezonu zasadniczego liczyć się w stawce. Od początku roku budujemy praktycznie nowy zespół i nadszedł już czas, by się on przełamał i wygrywał - dodał Romański.
Mistrz Polski, Asseco Prokom Sopot jutro zagra na wyjeździe z Anwilem Włocławek. Podobnie jak mecz Kotwica - Energa Czarni, ze względu na transmisję telewizyjną, spotkanie rozpocznie się o godz. 18.40. Wbrew pozorom sopocianie wcale nie są murowanym faworytem do zwycięstwa w tym spotkaniu. Włocławianie mają od nich tylko dwie porażki więcej na koncie, a ich atutem będzie własna publiczność.