MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Prokom w finale Mistrzostw Polski! Prokom Trefl Sopot - Anwil Włocławek 88:83

Adam Suska
- Walczyliśmy jak równy z równym przez siedem meczów, ale do finału awansował Prokom - stwierdził były zawodnik sopockiej drużyny Goran Jagodnik, który obecnie broni barw Anwilu Włocławek.

- Walczyliśmy jak równy z równym przez siedem meczów, ale do finału awansował Prokom - stwierdził były zawodnik sopockiej drużyny Goran Jagodnik, który obecnie broni barw Anwilu Włocławek. Mistrzowie Polski byli w poważnych opałach. O ich zwycięstwie w siódmym spotkaniu i awansie do finału zadecydowała końcówka ostatniego meczu w Sopocie.
Heroiczna walka godnych siebie rywali, z których każdy mógł zwyciężyć - to najkrótszy komentarz do półfinałowej rywalizacji Prokomu z Anwilem. Ostatecznie mistrzowie Polski wykorzystali atut własnego parkietu i od najbliższego piątku będą bronili tytułu w konfrontacji z Turowem Zgorzelec.
Losy siódmego meczu rozstrzygały się w końcówce. W ostatniej kwarcie, dzięki nieprawdopodobnym rzutom Andrzeja Pluty z dystansu, goście odrobili 9-punktową stratę i doprowadzili do remisu 76:76. Na 65 sekund przed końcem, przy stanie 81:80, "za trzy" trafił Huseyn Besok i praktycznie ten rzut zadecydował o zwycięstwie sopockiej drużyny. Aż strach pomyśleć, co by się stało gdyby tureckiemu środkowemu zadrżała w tym momencie ręka. Na szczęście nie zadrżała i zwycięskiego dzieła dokończył Donatas Slanina. - Dziękujemy Anwilowi za postawienie nam tak mocnego oporu. To było dla nas doskonale przygotowanie przed finałem z Turowem - powiedział litewski skrzydłowy, który zdobył dla sopockiej drużyny w tym meczu 24 pkt.

Prokom Trefl - Anwil 88:83 (17:24, 24:13, 28:23, 19:23)

Prokom: Slanina 24 (3x3), Masiulis 15 (3), Dalmau 12 (1), Besok 12 (1), Nordgaard 11 (2), Wójcik 8, Andersen 4, Hukic 2, Pacesas 0.
Anwil: Pluta 19 (2), Hill 17, Thomas 12 (1), Bocevski 10 (3), Otasevic 10 (1), Jagodnik 7, Białek 6 (1), Grudziński 2, Jahovics 0.
Sędziowali: Grzegorz Ziemblicki, Marek Ćmikiewicz i Tomasz Trawicki. Widzów 2200.

Najtrudniejszy półfinał

Eugeniusz Kijewski
trener Prokomu
- To był najtrudniejszy półfinał jaki przyszło mi prowadzić z drużyną Prokomu Trefla. Oba zespoły dostarczyły wszystkim niesamowitych emocji, a gra stała na wysokim europejskim poziomie. Wygraliśmy po niesamowitej walce w obronie całego zespołu. W poniedziałek zawodnicy będą mieli odnowę biologiczną, a od wtorku wieczorem zaczynamy przygotowania do meczów z Turowem.

Nie byliśmy gorsi

Ales Pipan
trener Anwilu
- To był bardzo dobry mecz w wykonaniu obu zespołów. Przez siedem spotkań walczyliśmy o awans do finałów, ale ostatecznie zagra w nim Prokom, czego gratuluję zawodnikom z Sopotu i trenerowi Kijewskiemu. Nie byliśmy wcale gorszym zespołem. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Prokomowi obrony tytułu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto