Wiadomość o wypadku wstrząsnęła całym Trójmiastem. Dziewiętnastoletni Sebastian B.spowodował wypadek, nie posiadając prawa jazdy. Pijany mężczyzna jechał otrzymanym od rodziców Oplem z prędkością ok. 140 km/h. Samochód uderzył w nadjeżdżające z ulicy podporządkowanej auto marki Hyundai, którym jechało trzech braci, w wieku 19, 15 i 9 lat. Starsi bracia zmarli na miejscu, najmłodszy w szpitalu.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci schwytali go dwie godziny po zdarzeniu, miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Tego dnia świętował swe 19. urodziny.
Gdyńska prokuratura nie miała wątpliwości, że to Sebastian B. ponosi odpowiedzialność za spowodowanie wypadku. Biegły osądził, że samochód, który prowadził oskarżony, jechał z prędkością zbliżoną do 140 km/h, a na jezdni nie odnaleziono śladów hamowania.
Mężczyznę, który przebywa obecnie w areszcie, oskarżono o spowodowanie po pijanemu wypadku, nieumyślne zabójstwo trzech osób oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to 12 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
