Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Promem do niszy

(GL)
Kadłub promu 1064/2 zwodowano w Stoczni Północnej 8 lutego.
Kadłub promu 1064/2 zwodowano w Stoczni Północnej 8 lutego.
Nowoczesny prom zwodowany w ubiegły czwartek w Stoczni Północnej to kolejny produkcji, na której polskie stocznie mogą zarabiać. Kadłub nowoczesnego promu pasażerskiego, który wyglądem przypomina luksusowy ...

Nowoczesny prom zwodowany w ubiegły czwartek w Stoczni Północnej to kolejny produkcji, na której polskie stocznie mogą zarabiać.

Kadłub nowoczesnego promu pasażerskiego, który wyglądem przypomina luksusowy megajacht spłynął na wodę niespełna miesiąc po zwodowaniu w tej samej stoczni bliźniaczej jednostki. Oznaczony numerem budowy 1064/2 stalowy kadłub, czeka jeszcze wyposażenie i montaż aluminiowej nadbudówki.
Oba te statki budowane na zlecenie Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A. powstają dla armatora z Norwegii. Będą wozić pasażerów pomiędzy dawną siedzibą zamku Hamleta – Helsingor w Danii i szwedzkim Helsingborgiem. Jednocześnie w Stoczni Północnej powstaje też prom pasażersko – samochodowy dla armatora ze Szkocji, którego liczna flota obsługuje zachodnie wybrzeże tego kraju, rejon ujścia rzeki Clyde, oraz Hebrydów Zewnętrznych. Choć swego czasu podobne promy były już budowane np. w szczecińskiej stoczni Gryfia, aktualnie takich statków, poza Grupą Remontowa inne polskie stocznie praktycznie nie budują, a szkoda, bo choć można na nich nieźle zarobić.
- Rynek średniej wielkości promów pasażerskich i pasażersko - samochodowych oferuje na najbliższe lata olbrzymie możliwości – twierdzi Jan Paszkowski, dyrektor biura statków pasażerskich, technicznych i specjalnych Remontowej S.A. – Wiążą się one z wymianą tonażu na nowy, co np. w krajach skandynawskich wymuszają przepisy. Ta wymiana może w najbliższych latach objąć dziesiątki jednostek. Wspomagani przez tamtejsze rządy armatorzy mają pieniądze i nie chcą takich statków budować w Chinach.
Zdaniem Paszkowskiego takie promy to produkty z najwyższej półki. Rząd Norwegii wspomaga tamtejszych armatorów finansowo, ponieważ zależy mu na promowaniu innowacyjnych, ultranowoczesnych statków przyjaznych ekologicznie. Promy, będące w norweskich fiordach podstawowym środkiem komunikacji już dziś mają napęd dieslowsko – elektryczny, a wiele z nich wykorzystuje już jako paliwo gaz w postaci skroplonej (LNG). Chodzi o to, aby takie statki, które kursując na dziesiątkach tras przewożą dziesiątki tysięcy pasażerów dziennie nie były uciążliwe dla środowiska. Nie da się ich budować prosto i tanio, dlatego w tę rynkową niszę warto wejść. Nie wszystkim się to jednak udaje, bo konkurencja spora, a statki trudne.
I ten właśnie kawałek europejskiego okrętowego tortu od lat próbuje dla siebie odkroić Remontowa S.A. Jak dotąd z powodzeniem, o czym świadczą choćby wyróżnienia londyńskich projektantów statków, którzy w 2006 roku umieścili na swoich dwóch prestiżowych listach „Significant Ships of 2005” aż 2 promy wyprodukowane w Grupie Remontowa – Basto III ( w kategorii statków o długości powyżej 100 m) oraz Bute (statki o długości do 100 m). Dziś pierwszy z nich to największy prom kursujący pomiędzy Horten i Moss w Oslofiordzie, a drugi to najnowsza jednostka we flocie szkockiego armatora Caledonian Mac Brayne. Ten drugi statek, podobnie jak jego bliźniak Argyle - budowany aktualnie w Stoczni Północnej dla tego samego właściciela to przykład projektu zawierającego wiele zupełnie nowych rozwiązań konstrukcyjnych. Wśród nich jest m.in. aluminiowa nadbudówka, a także siłownia z zastosowaną po raz pierwszy w Polsce linią wałów z włókna węglowego.
- Były czasy, gdy w Szkocji na rzece Clyde działało 270 stoczni, budujących najsłynniejsze na świecie pancerniki - mówi Paszkowski. – I to chyba jakiś głęboki paradoks, że dziś promy dla szkockiego armatora istniejącego od ponad 150, powstają w Polsce.
Stocznia działająca na gdańskiej wyspie Ostrów promy różnych typów produkuje, a także przebudowuje już od lat. 90. Jej specjalnością są jednostki pasażerskie i pasażersko – samochodowe średniej wielkości, wśród nich m. in. dwustronne promy fiordowe, takie jak wspomniany wcześniej Basto III zbudowany dla norweskiego armatora Basto Fosen A/S. Jednym z pierwszych takich promów była St. Clara, która do dziś służy w serwisie brytyjskiego przewoźnika Wight Link (którego flota pływa od ponad 160 lat!). Każdego dnia na sześciu statkach, z których jeden został zbudowany, a cztery były przebudowane w Remontowej S.A. prawie trzysta tysięcy pasażerów codziennie kursuje na trasie Londyn – Wyspa Wight i z powrotem.
A za pół roku wspomniane na wstępie dwa zbudowane w Stoczni Północnej S.A. pasażerskie promy wahadłowe o architekturze megajachtów zaczną pływać w poprzek cieśniny Sund – pomiędzy jednymi z najbardziej atrakcyjnych i uczęszczanych szlaków turystycznych w Europie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto