MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Protest pracowników Siarkopolu

Michał Lewandowski
Henryk Kondek, szef "Solidarności" w Siarkopolu chce rozmawiać o przyszłości zakładu.	Fot. Robert Kwiatek
Henryk Kondek, szef "Solidarności" w Siarkopolu chce rozmawiać o przyszłości zakładu. Fot. Robert Kwiatek
Nawet 80 osób może objąć redukcja zatrudnienia w gdańskim Siarkopolu, w którym pracuje dziś blisko 200 ludzi. Władze spółki twierdzą, że bez tego firma upadnie.

Nawet 80 osób może objąć redukcja zatrudnienia w gdańskim Siarkopolu, w którym pracuje dziś blisko 200 ludzi. Władze spółki twierdzą, że bez tego firma upadnie. Zakładowa ,Solidarność" uważa, że to zwolnienia doprowadzą do upadku i rozpoczęła wczoraj akcję protestacyjną.

Nikogo nie będziemy wyrzucać na bruk - podkreśla szef Rady Nadzorczej Siarkopolu i zarazem p. o. prezesa Marek Ilnicki. - Redukcje są jednak konieczne, aby nie było upadłości. Dla odchodzących pracowników szukamy nowych miejsc pracy.
W pierwszym półroczu spółka przyniosła 3 mln zł strat. Jedną z firm, które wyraziły zainteresowanie przejęciem zwalnianych pracowników Siarkopolu jest Stocznia Gdańska. To wszystko nie przekonuje związkowców, którzy wczoraj oflagowali zakład.
- Chcemy rozmów, ale to zwolnienia spowodują naszą upadłość, bo już dziś brakuje rąk do pracy - uważa Henryk Kondek, szef zakładowej "S".
Związkowcy nie wykluczają zaostrzenia protestu. Z kolei Ilnicki podkreśla, że dla 200 osób pracy w Siarkopolu dziś nie ma. Zapewnia też, że redukcje będą konsultowane ze związkami.
- Akcję protestacyjną traktuję jako dodatkowy sygnał dla naszego właściciela - Skarbu Państwa - że spółka wymaga szybkich decyzji - podkreśla Ilnicki.
Ponieważ do 2010 r. w Siarkopolu mają dobiec końca przeładunki siarki kopalnej firma wymaga przekształceń. Jej największym kapitałem jest ponad 50 ha doskonale skomunikowanych gruntów przy porcie. Firma mogłaby stać się miejscem magazynowania i przeładunku paliw. Przy nabrzeżach Siarkopolu w porcie gdańskim już odbywają się przede wszystkim załadunki produktów naftowych i melasy. 8 września Rada Nadzorcza spółki ma wybrać nowy zarząd (wczoraj prowadzone były rozmowy z siedmioma kandydatami, miejsca są dwa). Do tego czasu, według zapewnień Marka Ilnickiego, minister Skarbu Państwa ma też przyjąć plan zmian dla firmy. - Siarkopol może być ważnym elementem w systemie zapewniającym bezpieczeństwo energetyczne kraju - dodaje Ilnicki.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto