MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Prywatyzacja Stoczni Gdańsk i Stoczni Gdynia. W czyje ręce trafią polskie stocznie?

Mariusz Jabłoński, Robert Kiewlicz
Kto przejmie Stocznię Gdańsk? Oferta Maritim już wzbudziła niepokój i głosy protestów wśród pracowników kolebki "Solidarności". W czyje ręce trafi Stocznia Gdynia? Wczoraj minął termin składania ofert.

Kto przejmie Stocznię Gdańsk? Oferta Maritim już wzbudziła niepokój i głosy protestów wśród pracowników kolebki "Solidarności". W czyje ręce trafi Stocznia Gdynia? Wczoraj minął termin składania ofert. Niestety, jak na razie resort skarbu nie chce podać ilu oferentów chce kupić akcje gdyńskiego przedsiębiorstwa oraz jakie są to firmy.

Pomimo wstępnej ofert złożonej w piątek przez gdańską stocznię Maritime, największe szanse na przejęcie kolebki "Solidarności" ma wciąż ISD Polska, spółka córka, Związku Przemysłowego Donbas. Oferta Maritim już wzbudziła niepokój i głosy protestów wśród pracowników Stoczni Gdańsk. Twierdzą oni, że Maritime nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego pakietu socjalnego dla stoczniowców. Poza tym pracownicy Maritim Shipyard w większości zatrudnieni są na umowę zlecenie lub muszą prowadzić własną działalność gospodarczą, twierdzą stoczniowcy. Swoich wątpliwości nie kryje też Andrzej Jaworski, prezes Stoczni Gdańsk.
- Jest to na razie oferta wstępna, a przecież już 16 października na koncie stoczni musi się znaleźć ok. 400 mln zł. - mówi Jaworski. - Z tego co wiem Maritime posiada jedynie gwarancje bankowe jednego z banków z Dalekiego Wschodu, natomiast oferta ISD jest wiążąca. Wiemy też, że spółka ta posiada odpowiednie środki finansowe.
Niestety, nie poznaliśmy stanowiska oferenta. Od prezes zarządu Maritim Shipyard nie udało nam się uzyskać żadnego komentarza.
W piątek minął czas na składanie ofert wstępnych na zakup akcji od Agencji Rozwoju Przemysłu i Cenzinu. Stocznia Gdańsk jest obecnie kontrolowana przez te dwie państwowe spółki. ARP posiada 63,09 proc. akcji, a Cenzin 19,04 proc. Inwestor, który chciałby przejąć kontrolę nad gdańską firmą, najpierw musi odkupić prawa poboru do akcji od dotychczasowych państwowych akcjonariuszy. Potem za prawa poboru będzie mógł kupić akcje Stoczni Gdańsk nowej emisji, za kwotę od 300 do 400 mln zł.
- To nie jedyny problem z jakim zmierzy się potencjalny inwestor - dodaje Jaworski. - Pakiet socjalny zaaprobowany już przez zarząd jest równie ważnym elementem. Jeśli Maritime podoła tym wymaganiom, to wystarczy się tylko ciszyć, że o stocznię walczą poważni inwestorzy.
Do 10 października na złożenie oferty wiążącej na zakup akcji mają jeszcze obecni akcjonariusze Stoczni Gdańsk. W dniu 16 października musi dojść do objęcia i opłacenia akcji całej emisji. Dopiero wtedy okaże się kto zostanie właścicielem Stoczni Gdańsk.
Wczoraj minął termin składania ofert od inwestorów zainteresowanych nabyciem akcji Stoczni Gdynia SA. Niestety, jak na razie nie wiadomo ilu oferentów chce kupić akcje przedsiębiorstwa oraz jakie są to firmy.
- Ministerstwo Skarbu Państwa poinformuje opinię publiczną o odpowiedzi potencjalnych inwestorów w specjalnym komunikacie prasowym zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa. Komunikat zostanie opublikowany po otrzymaniu informacji od doradcy MSP w procesie prywatyzacji Stoczni Gdynia - firmy Pekao Access, której adres został wskazany jako miejsce składania ofert dla potencjalnych inwestorów - poinformowali nas wczoraj pracownicy biura prasowego Ministerstwa Skarbu Państwa.
Próbowaliśmy ustalić kiedy raport zostanie opracowany i przesłany do ministerstwa, jednak pracownicy firmy Pekao Access zasłaniali się tajemnicą handlową. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że taki raport ma być opracowany dzisiaj.
Stocznia Gdynia miała być zostać sprywatyzowana do czerwca. Termin został przesunięty na koniec roku. Jeżeli nie dojdzie do prywatyzacji wówczas Unia Europejska może nakazać zwrot pomocy publicznej. To mogłoby oznaczać upadek przedsiębiorstwa.
Do tej pory najbardziej zainteresowanymi nabyciem akcji stoczni była firma ISD Polska reprezentująca grupę kapitałową Donbas z Ukrainy oraz Rami Ungare, izraelski biznesmen dla którego stocznia produkuje statki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Białystok. Wokół meczu Jagiellonia-Warta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto