Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed Bożym Narodzeniem jeździłam przebrana za św. Mikołaja

Anna Werońska
Rozmowa z Anną Mierzejewską, taksówkarzem z korporacji AS Taxi z Gdańska.

- Od kiedy jeździ Pani taksówką?
- Od 3 lat.

- Jakim samochodem Pani jeździ i który z wszystkich dotychczasowych samochodów lubiła Pani najbardziej?
- Teraz mam Opla Astrę, ale gdy zaczynałam pracę na taksówce, jeździłam skodą octawią. Generalnie nie zmieniam często samochodów, raczej przywiązuję się do tych, które mam i zmieniam je, gdy jest już to konieczne. Opla, którego teraz mam bardzo lubię.

- Co jest najlepsze, a co najgorsze w zawodzie taksówkarza?
- Najfajniejsza jest sama jazda samochodem i to, że można dowolnie dostosowywać godziny pracy do różnych potrzeb. Dla kobiety to świetna praca, bo można odwieźć dziecko do szkoły czy przedszkola, zrobić w międzyczasie zakupy. Co do spraw najgorszych – nie widzę ich. Wyznaję w życiu taką teorię, że jak praca mi się nudzi i przestaje mi się podobać, to ją zmieniam. Na razie jeżdżę i jest naprawdę fajnie.

- Jaka najbardziej niebezpieczna sytuacja przytrafiła się Pani w pracy?
- Nie przytrafiają mi się takie sytuacje. Wydaje mi się, że kobieta za kierownicą taksówki, łagodzi obyczaje. Gdy ktoś wchodzi do samochodu, to często się dziwi, ale też przez to, że jestem kobietą hamuje np. grubiańskie stwierdzenia. Poza tym uważam, że do nieprzyjemne sytuacje często wywoływane są przez dwie strony.

- Pamięta Pani anegdoty lub śmieszne sytuacje z taksówki?
- Oczywiście ludzie zwierzają się, opowiadają o różnych sprawach, więc w ogóle jest ciekawie. Myślę, że jedna z najfajniejszych anegdot to ta, kiedy przed Bożym Narodzeniem jeździłam przebrana za św. Mikołaja. Lubię robić takie rzeczy, bo to niewielki koszt, a praca staje się dużo fajniejsza. Klienci byli rozbawieni, zadowoleni, ale nie tylko, bo uśmiechali się do mnie czy machali także inni użytkownicy ruchu drogowego, w tym taksówkarze z innych korporacji.

- Dlaczego warto na Panią głosować?
- Myślę, że gdybym znalazła się w czołówce, to udało by się rozpropagować zawód taksówkarza wśród kobiet. Oczywiście, nie jest to łatwa praca, jak wiele innych, ale ma dużo zalet, nie jest tylko dla mężczyzn i pewnie wówczas więcej kobiet by się na nią zdecydowało.

Zagłosuj na Annę Mierzejewską! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: taxi.25 (2,46 zł z VAT)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto