Resort poinformował, że proponowanie rodzicom wpłacania darowizn na rzecz dodatkowych lekcji angielskiego, muzykoterapii czy logopedii "jest nakłanianiem do łamania prawa". W związku z wejściem tzw. ustawy przedszkolnej - od września rodzice nie powinni płacić więcej niż 1 zł za godzinę opieki nad dzieckiem (powyżej 5 bezpłatnych godzin).
Część przedszkoli wstrzymało zajęcia dodatkowe. Są jednak i takie placówki, których dyrektorzy - mimo komunikatu MEN - nie zawiesiło ponownie dodatkowych zajęć.
W mediach pojawiają się sprzeczne informacje. Z jednych wynika, że możemy pobierać darowizny, z innych, że nie - tłumaczą.- Póki nie dostaniemy jakiejś oficjalnej, pisemnej instrukcji,nie zamierzamy nic zmieniać - deklarują.
Samorządowcy z Gdańska oraz Sopotu, którzy zasugerowali rodzicom i dyrektorom, by zajęcia dodatkowe opłacać z darowizn, radzą zachować spokój. Mimo komunikatu resortu, podkreślają również, że taka forma opłat jest zgodna z prawem. - Dopóki MEN nie dokona zakazu przekazywania darowizn w Polsce, utrzymujemy, że prawa rodziców muszą być respektowane - podkreśla w oświadczeniu wiceprezydent Gdańska Ewa Kamińska.
Resort natomiast zapowiada, że przedszkola będą sprawdzane przez kuratoria oświaty - CZYTAJ o tym więcej na www.dziennikbaltycki.pl
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?