Dziennik Bałtycki Polska zajmuje się zamieszaniem, jakie przez kilka ostatnich dni obserwują fani piłki nożnej. W wyniku niejasnych decyzji PZPN, do wczoraj nie było wiadomo, jaki zespół II ligi zagra baraż o miejsce w ekstraklasie. Sprawa dotyczy Trójmiasta, bowiem na czwartym miejscu tabeli znajduje się Arka Gdynia. Zespół miał jednak stanąć do barażu ze względu na fuzję Śląska Wrocław z Groclinem Grodzisk, co zwolniłoby trzecie miejsce w tabeli dla Arki. Zawodnicy pierwszoligowej Jagiellonii Białystok przyjechali nawet już do Gdyni, gdzie mieli dziś zagrać pierwszy z dwóch barażowych meczy. Tymczasem PZPN w ostatniej chwili zmienił zdanie - powodem ma być brak dokumentów potwierdzających fuzję. Efekt? Zawodnicy, piłkarze, sponsorzy i kibice do ostatniej chwili trzymani byli w niepewności. Dziś wiadomo, że baraż mają zagrać Piast Gliwice i Jagiellonia. Jak to się jednak skończy - trudno przewidzieć. Sytuacja jest jednak na tyle skomplikowana, że brak barażu nie oznacza, że Arka na pewno nie wejdzie do ekstraklasy.
O gigantycznym zamieszaniu wokół niedoszłego barażu Arki pisze także portal Trojmiasto.pl
oraz
Gazeta pisze również, że rosną szanse na nowe linie tramwajowe w Gdańsku. "Wśród projektów, które mają gwarantowane finansowanie z UE, pojawiło się wydłużenie linii tramwajowej z Chełmu do Łostowic, zakup nowych tramwajów oraz kolejne remonty istniejących torowisk. Gwarancje finansowe otrzymała także Szybka Kolei Miejska" - pisze Gazeta. Rząd przeznaczył 360 mln na transport pasażerów w Gdańsku, 140 mln dla SKM.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?