Młody mężczyzna uszkodził postument, do którego przymocowany był defibrylator AED. Urządzenie ratujące życie stało przy przystanku autobusowo-tramwajowym przy ul. Rakoczego.
W poniedziałek, 26 września przechodzący tamtędy sprawca przewrócił postument z urządzeniem i uciekł. Uszkodzeniu uległa metalowa podstawa, od której oderwały się mocowania. Urządzenie AED na szczęście nie uległo zniszczeniu.
Straty wyceniono na ponad 5,5 tys. zł.
- Policjanci z Suchanina, którzy zajmowali się tą sprawą, zabezpieczyli i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu i m.in. na tej podstawie wytypowali sprawce tego przestępstwa - informuje st. asp. Karina Kamińska i Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Dwudziestolatek został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. Mężczyzna po tym, gdy usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, poddał się dobrowolnie karze.
Dwudziestolatka za chuligańskie zachowanie czeka kara ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne oraz obowiązek naprawienia szkody.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?