W 2011 i 2012 roku w Gdańsku stanęło 60 specjalnych tablic na ogłoszenia i inne informacje. To wspólny pomysł Zarządu Dróg i Zieleni, a także Civitas Mimosa.
Skuteczne tablice
- Tablice są niezwykle skuteczne - przyznaje Katarzyna Kaczmarek, rzeczniczka prasowa ZDiZ w Gdańsku. - Widzimy, że wszędzie tam, gdzie się pojawiły, nielegalne ogłoszenia zniknęły z wiat przystankowych.
Tak faktycznie jest. Tablice zazwyczaj są oklejone ogłoszeniami w stu procentach, choć oczywiście zdarzają się przypadki ogłoszeniodawców, którzy nie chcą zginąć w gąszczu innych kartek i plakatów.
- Przypadki wieszania nielegalnych plakatów i ulotek są sporadyczne. Wiaty czyścimy i myjemy - dodaje Kaczmarek.
Nielegalne reklamy i ogłoszenia i tak będą się pojawiać
Jedną z sytuacji wieszania nielegalnych ogłoszeń opisuje nasz Czytelnik.
- Wyjątkiem jest osoba udzielająca korepetycji, która prawdopodobnie wynajęła klika osób, żeby zaklejały wiaty przystankowe. Reklamy korepetycji są rozklejane codziennie, więc zrywanie nie ma sensu, bo zaraz pojawią się nowe. Skoro praktycznie wszyscy dostosowali się do tego, żeby umieszczać reklamy na tablicach, to dlaczego osoba od korepetycji nie może się dostosować? - pyta Marek.
Problem polega na tym, że zgodnie z prawem za rozklejanie reklam w niedozwolonych miejscach można ukarać jedynie osoby złapane na gorącym uczynku. Właściciel ogłoszenia jest bezkarny.
Więcej o nielegalnych reklamach:
Urząd Miejski wyciąga konsekwencje wobec zaśmiecających miasto
Gdańsk robi porządki na Długiej i Długim Targu. Zaczyna od ulicznych reklam [zdjęcia]
Internauci mówią "nie" wielkoformatowym reklamom na budynkach
Przy przystankach w Gdańsku stanęły tablice na legalne ogłoszenia
Nielegalne reklamy? Zmieńmy prawo!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?