Mężczyzna, który w minion' sobotę brutalnie zgwałcił 32-letnią mieszkankę Sosnowca na stacji paliw w Pszczółkach, wciąż przebywa na wolności.
- Mamy coraz więcej danych o sprawcy gwałtu. Ujęcie go jest kwestią czasu - zapewnia inspektor Marek Kania, komendant powiatowy policji w Pruszczu Gdańskim. - Twarz mężczyzny powinniśmy rozpoznać z zapisu kamer przemysłowych na stacji. Trwa obróbka tego materiału. O współpracę w tej sprawie poprosiliśmy funkcjonariuszy z sąsiednich powiatów. Wcześniej, czy później ustalimy tożsamość poszukiwanego.
Przypomnijmy: dramat rozegrał się w damskiej toalecie stacji paliw w Pszczółkach ok. godz. 8 rano. 32-letnia mieszkanka Sosnowca, która zatrzymała się tam przypadkiem, wychodziła z toalety, gdy - według jej zeznań - podszedł do niej nieznajomy mężczyzna, wepchnął z powrotem do kabiny i brutalnie zgwałcił. Poszukiwany ma ok. 35-38 lat. Jest szczupłej budowy ciała, wzrostu ok. 175 cm. W dniu zdarzenia miał dwudniowy zarost. Ubrany był w ciemne dżinsy, ciemnogranatową bluzę z białymi lampasami na rękawach i granatową czapkę z daszkiem.
Policja prosi wszystkich, którzy mogą przekazać jakiekolwiek informacje w tej sprawie o kontakt w Komendzie Powiatowej przy ul. Wita Stwosza 4 w Pruszczu Gdańskim. Tel. 58 682 22 41.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
