Mimo tych wszystkich niedogodności gdańszczanie dzielnie stawiali opór gospodarzom. Ku zaskoczeniu niemal 3-tysięcznej publiczności w sanockiej hali aż dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Na 1:0 gola zdobył 21-letni Marek Wróbel. Już w drugiej tercji na 2:1 strzelił natomiast Jan Steber.
Sanoccy hokeiści odgryźli się za te bramki właśnie w drugiej części meczu. Przemysława Odrobnego zdołał pokonać Czech Martin Vozdecky, a później Wojciech Milan. Wynik 2:2 nie zmienił się już do końca spotkania.
O wszystkim zadecydowała dogrywka, a w zasadzie jej pierwsze minuty, w których gospodarze rzucili się do frontalnego ataku. W zamieszaniu krążek do siatki zdołał skierować ponownie Milan. Sędziowie musieli skorzystać jeszcze z powtórki wideo, ale ostatecznie uznali gola.
Ciarko KH Sanok - Stoczniowiec Gdańsk 3:2 (0:1, 2:1, 0:0, d. 1:0)
Bramki: 0:1 - M. Wróbel as. Chmielewski, Marzec (10), 1:1 - Vozdecky as. Zapała (23), 1:2 - Steber as. Maj, Skutchan (35), 2:2 - Milan as. Mermer (38), 3:2 - Milan (w przewadze 4 na 3, 63)
Stoczniowiec: Odrobny - Kostecki - Mat. Rompkowski, Smeja - Maj, Kwieciński - Skrzypkowski, Maciejewski - Kabat; Skutchan - Janecka - Steber, Marzec - Ziółkowski - Jankowski, M. Wróbel - Chmielewski - Wróblewski.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?