Jeśli dojdzie do drugiej tury w wyborach prezydenckich, wypadnie ona 4 lipca. Jest to ostatni dzień festiwalu Open'er na gdyńskich Babich Dołach. Festiwalowicze z całej Polski już od jakiegoś czasu nawołują, żeby zabrać ze sobą zaświadczenia o prawie do głosowania. Powstała nawet grupa na portalu społecznościowym Facebook, której uczestnicy chcą wywalczyć specjalne punkty do głosowania na terenie imprezy.
- Nie ma niestety prawnie takiej możliwości. Podział na obwody głosowania jest stały i ściśle ustalony w ustawie - tłumaczy w "Gazecie Wyborczej Trójmiasto" Lech Gajzler z PKW.
Jak zapowiada Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Art, organizatoro Open'era, będę inne ułatwienia.
- Po pierwsze, przez dwa miesiące będziemy informować o konieczności zabrania zaświadczenia do głosowania. Po drugie, będziemy pokazywać, jak darmową komunikacją można dojechać do punktów głosowania - tłumaczy w gazecie.
Do oblężenia punktów wyborczych przygotowują się również gdyńscy urzędnicy. Jeśli do trzech komisji obwodowych, które są w dzielnicy Babie Doły, przyjdzie nagle kilka tysięcy dodatkowych wyborców, może być kłopot.
- Dlatego będziemy informować, by we własnym interesie turyści, nie tylko ci z Open'era, korzystając z darmowej komunikacji, udali się do komisji wyborczych w innych dzielnicach - mówi gazecie Joanna Grajter, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Gdyni.
Tegoroczny Heinken Open'er Festival potrwa od 1 do 4 lipca. Każdego dnia festiwalu spodziewanych jest 60 tys. osób.
| Wszystkie informacje o tegorocznej edycji znajdziesz specjalnym serwisie festiwalowym: Open'er 2010. |
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
