Jego inicjatorem jest Agnieszka Owczarczak, radna PO, która niedawno opublikowała artykuł na ten temat na portalu mojradny.pl (patrz: http://www.mojradny.pl/680/radni-z-gdanska-na-interwizji.html). W obecnej chwili na stronie Urzędu Miasta gdansk.pl umieszczane są protokoły z obrad, lecz zaglądają do nich najczęściej sami radni. Ta formuła raportu nie jest zbyt wygodna. Transmisja przez internet, nadawana najpierw na żywo, a później archiwizowana, będzie ogromnym udogodnieniem.
Sesje obrad są jawne. Sale mają na wyposażeniu kamery i każdy obywatel może podczas posiedzeń śledzić na ekranach w korytarzach przebieg rozmów. Niestety, posiedzenia odbywają się w godzinach pracy i oprócz dziennikarzy mało kto korzysta z tej możliwości. Internetowe rozwiązanie pozwoli zaś na przypatrywanie się sesjom w pracy i w domu.
- Jestem gorącym zwolennikiem tego projektu – mówi Maciej Kruppa, radny PO z Gdańska. To byłby kolejny krok w realizowaniu planu Europejska Metropolia Online. Mieszkańcy Gdańska byliby na bieżąco ze sprawami, jakie omawiamy na sesjach. Trudno bowiem o lepszą dostępność do informacji, niż internet. Ułatwi to też pracę lokalnym dziennikarzom, choć ich fizyczna obecność na obradach jest wskazana i to najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie. Ale na pewno będą oni mogli szybciej kończyć swoje artykuły, śledząc fragmenty sesji w swoich redakcjach – dodaje.
Chętny na internetowe transmisje jest też Sopot, jednak warunki techniczne nadmorskiego kurortu na razie na to nie pozwalają. W Gdyni zaś koszta realizacji oceniono na 50 tys. zł. Władze tego miasta uważają jednak, że rzecz się opłaci, a poniesione wydatki szybko się zwrócą. Projekt działa od jakiegoś czasu w Warszawie, Poznaniu, Koninie, Oleśnicy, Koszalinie oraz Dąbrowie Górniczej.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?