Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Piotr Grzelak apeluje w sprawie znikających książek w gdańskich tramwajach

ewel
P.Hukało
Nie dajmy się!- apeluje gdański radny Piotr Grzelak i zaprasza wszystkich do włączenia się w akcję "Mobilne czytelnie". To jego odzew na problem znikających książek z tramwajów.

ZKM wraz z Wojewódzką i Miejską Biblioteka Publiczną oraz Urzędem Miejskim w Gdańsku tydzień temu uruchomiło projekt, w ramach którego we wszystkich tramwajach typu PESA pojawiły się książki. Miały one umilać podróż, ale nie zdążyły, bo zaledwie po kilku dniach zniknęły. Pasażerowie najwyraźniej nie zrozumieli idei akcji i zamiast książki przed wyjściem z pojazdu odkładać na miejsce, zabierają je ze sobą. Dziś siatki świecą pustkami, bądź służą jako śmietniki- na zużyte bilety czy paragony ze sklepów.

Czytaj także: Mobilne czytelnie w gdańskich tramwajach. Po kilku dniach akcji książki ukradziono

- Nie dajmy się. Zostawmy książkę w jednym z tramwajów marki PESA lub przynieśmy ją do siedziby Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej przy Targu Rakowym w Gdańsku. Nie pozwólmy sobie udowodnić, że "taka akcja w Polsce się nie sprawdzi..."! - zaapelował właśnie na Facebooku radny Piotr Grzelak. Na portalu społecznościowym powstała właśnie specjalna grupa "I tak wygramy", zrzeszająca zwolenników projektu mobilnych czytelni.

Tymczasem miejscy urzędnicy mają już plan, jak sprawić, by książki z tramwajów nie znikały.

Zniknięcie części książek może - zdaniem organizatorów - wynikać z niedoinformowania pasażerów. Dlatego kolejne publikacje, które trafią do gdańskich czytelni na szynach zostaną dodatkowo oznakowane specjalną pieczątką i naklejką z informacją o akcji. - Prośba, by książek nie zabierać na zawsze i tym samym umożliwić ich lekturę następnym pasażerom, pojawi się również w formie naklejek umieszczonych tuż obok każdego „miejsca dla czytającego pasażera”.

- Najprawdopodobniej część osób tak wciągnęła się w lekturę, że postanowiła kontynuować ją w domu. Uznajemy więc, że książki te zostały wypożyczone i mamy nadzieję, że prędzej czy później wrócą do tramwajowych siatek. Kto wie - być może wraz z nimi czytelnicy przyniosą też nowe tytuły, którymi będą chcieli podzielić się z innymi pasażerami - mówi Anna Czekanowicz, dyrektor Biura ds. Kultury w gdańskim magistracie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto