Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rafał Hęćko: Trójmiasto cały czas kocha drum'n'bassy

Redakcja
Startujemy z nowym plebiscytem. Od wczoraj możecie poczytać, zgłosić albo zagłosować na Nadzieję Trójmiasta. Nasz kandydat numer dwa - Rafał Hęćko. Czekamy też na Wasze nominacje!
Jeżeli chcesz oddać głos na tego kandydata w plebiscycie "Nadzieje Trójmiasta" wyślijsms o treści MMTR.2na numer: 71466 (1,23 zł). Sprawdź aktualne wyniki głosowania!

Zaczynał z wysokiego „c” - był jednym ze współtwórców Cucumbera, pierwszej imprezy alternatywnej z prawdziwego zdarzenia w Trójmieście, która co miesiąc zbierała nawet po tysiąc uczestników. Z czasem zaczął organizować bardziej kameralne Songs for the Deaf oraz imprezy poświęcone konkretnym wykonawcom, od Placebo, przez Interpol, po Joy Division i Chemical Brothers. Po rezygnacji z uczestnictwa w projekcie Cucumber, założył własny kolektyw DJ-ski - Hype Wax Design. W 2011 roku chce jeszcze wyżej podnieść poprzeczkę, m.in. poprzez zapraszanie zagranicznych gości na swoje imprezy.

Pięć pytań do kandydata na Nadzieję Trójmiasta

Nadzieją Trójmiasta powinna być osoba, która...?
... tworzy przede wszystkim coś dla ludzi i chce ciężko pracować - Trójmiasto to ciężkie warunki.

Czemu Twoim zdaniem nadajesz się do tego grona? (tylko bez zbędnej skromności:))
Szczerze - nie uważam, abym tylko ja był za to nominowany - wielkie brawa należą się wszystkim, którzy tworzą alternatywną scenę muzyczną. W Trójmieście jest kilka nowych ekip, które mają super potencjał, jak i sporo starszych wyjadaczy, którzy robią świetne eventy. To oni powinni być masowo nominowani, ja jestem tylko trybikiem w tej, nawet sporych rozmiarów, maszynie.

Jakie masz plany na najbliższą przyszłość, co chcesz osiągnąć?
Ściągać do Trójmiasta najlepszą światową i krajową scenę DJ-ską - proste, tworzyć z tego wydarzenia na wysokim poziomie.

Czy Trójmiasto ma potencjał w Twojej dziedzinie?
Trójmiasto ma potencjał, tylko trzeba cały czas nad tym ciężko pracować, robiąc coraz to ciekawsze i różnorodne eventy. Nie brakuje przecież chętnych do rozwijania tak zwanej nowej sceny alternatywno-elektronicznej. Nowe kolektywy/organizatorzy wyrastają jak grzyby po deszczu. Mamy klasykę w postaci CUcumbera, Bułki Paryskiej i paru innych imprez, które często łącza się z wyższą sztuką. Ale nasze zadanie to starać się o jeszcze wyższy poziom, niekoniecznie tylko w komercyjnym wymiarze.

Z jakimi problemami spotykasz się na swojej drodze?
Brak nazwiska, brak ludzi, albo nieufność do nowej fali grania, Trójmiasto cały czas kocha drum'n'bassy.

Czytaj więcej o imprezach Rafała Hęćki:

7 nadziei Trójmiasta - zgłoś znajomego, zgłoś siąsiada

Szukamy młodych, zdolnych i amitnych ludzi w Trójmiasta! Znasz takich? Zgłoś ich do naszego plebiscytu! Zwycięzca otrzyma netbooka oraz 1000 zł. Warto zgłaszać nominacje za pomocą artykułu, bo na autora najciekawszej czeka nagroda - iPod Shuffle.**

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Rafał Hęćko: Trójmiasto cały czas kocha drum'n'bassy - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto