Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rafał Trzaskowski w Gdańsku: - Wygrajmy te wybory i twórzmy Polskę dumną i otwartą. Takiej Polski chciałby Paweł Adamowicz

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
- W Gdańsku widzę tysiące ludzi, którzy są zbyt dumni, żeby uciekać. W całej Polsce widzę miliony ludzi, którzy są zbyt dumni, żeby uciekać. To tutaj w roku 1980 zaczęła się nasza droga do wolności. Wygrajmy te wybory i twórzmy Polskę dumną, otwartą, tolerancyjną i uśmiechniętą. Bo właśnie takiej Polski chciał Paweł Adamowicz. Polskę dumną, Polskę otwartą i Polskę tolerancyjną. Musimy zmienić gniew w dobro, bo tego Paweł by od nas oczekiwał - mówił w Gdańsku Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski.

Po wciągnięciu flagi Polski na najwyższy masz w Gdańsku na Górze Gradowej, wizycie w Sali BHP oraz Europejskim Centrum Solidarności, Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Gdańska na Długim Targu, przy fontannie Neptuna. Razem z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz przemówili do setek gdańszczan oraz mieszkańców Pomorza.

Na miejscu byli już między innymi pomorscy samorządowcy, jak np. gdańscy i sopoccy radni, działacze Młodych Demokratów, Wszystko dla Gdańska czy Komitetu Obrony Demokracji. Na miejscu byli także europosłowie Magdalena Adamowicz i Janusz Lewandowski, posłanki Małgorzata Chmiel i Agnieszka Pomaska, senatorowie Ryszard Świlski i Bogdan Borusewicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski z zastępcami, a także marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk w zastępcą Leszkiem Bonną. Część z nich zbierała podpisy dla Rafała Trzaskowskiego. Niektórzy z nich mówili, że ludzie podpisują się chętniej i liczniej niż Małgorzacie Kidawie-Błońskiej.

Prezydenci weszli na przygotowaną przy fontannie scenę przy dźwiękach piosenki Tiltu "Jeszcze będzie przepięknie". Również przy jej akompaniamencie zeszli ze sceny po wystąpieniach. Zanim rozpoczęły się przemówienia samorządowców, odśpiewano hymn. Wcześniej zarówno prezydent Gdańska, jak i miejski radny KO Łukasz Bejm apelowali wielokrotnie do zgromadzonego tłumu o zachowywanie dystansu społecznego lub zakładanie maseczek. Ludzie byli stłoczeni podobnie jak w ubiegłą sobotę w Poznaniu.

- 31 lat temu ludzie, którzy zbojkotowali, zdezerterowali, zagubili się lub nie do końca rozumieli, było mniej, niż tych, którzy opowiedzieli się po stronie wolności i Solidarności - mówiła prezydent Gdańska. - Niepodległość, którą wywalczyli wtedy, bez rozlewu krwi - a mogło być tak jak tego samego dnia w Pekinie - my Polacy poszliśmy inną drogą. Bez rozlewu krwi, w porozumieniu, dialogu. Dziś jesteśmy winni jej szacunek i ochronę, pielęgnujmy ją. Przez te 30 lat siła głosu wyborczego nie straciła mocy. Proszę was o to, gdańszczanki, gdańszczanie, Pomorzanki, Pomorzanie, korzystajcie ze swojej karty wyborczej. Ona ma prawdziwą moc. W najbliższych wyborach głosujcie zgodnie z własnym sumieniem - dodała.

Wystąpienie prezydent Dulkiewicz przez moment było zakłócane przez mężczyznę dmuchającego w plastikową trąbkę. Została mu ona wyrwana przez posła KO Sławomira Nitrasa.

Aleksandra Dulkiewicz zacytowała też fragment odezwy Lecha Wałęsy z wyborów z 1989 roku dedykując wszystkim kandydatom na prezydenta w tegorocznych wyborach

"Te wybory muszą być zwrotem, pora aby Polska stała się krajem, w którym każdy będzie u siebie."

- Dzisiaj 4 czerwca, to urodziny wolnej Polski. Gdzie mogłem być, jak nie tu w Gdańsku? - powiedział równo o 16:44 Rafał Trzaskowski. - To tutaj w roku 1980 zaczęła się nasza droga do wolności. Pamiętam jak wracałem wtedy z wakacji, miałem 8 lat i pociąg z Helu zatrzymał się przy Stoczni. Niewiele wtedy rozumiałem, ale widziałem, że łzy ciekną po twarzach mojej mamie i mojemu ojcu. Dzisiaj jestem tu w Gdańsku by podziękować robotnikom i stoczniowcom. Dziękujemy wam za wolność - dodał.

Podziękował bohaterom tamtych wydarzeń, zarówno tym już nieżyjącym jak Annie Walentynowicz, Arkadiuszowi Rybickiemu, Alinie Pienkowskiej, ale również Lechowi Wałęsie, Andrzejowi Gwieździe, Henryce Krzywonos, Jerzemu Borowczakowi czy obecnym na miejscu Bogdanowi Borusewiczowi czy Bogdanowi Lisowi.

- Zawsze czuliśmy ten powiew wolności tutaj z Gdańska - mówił dalej Rafał Trzaskowski. - Pamiętam jak w 1989 roku kleiłem na ulicach Warszawy plakaty z Garym Cooperem, przerobionym na plakat wyborczy Solidarności. Pamiętacie go? Nie wiem czy wiecie co było napisane na tym plakacie w oryginale z filmu "W samo południe". To hasło brzmiało: "O człowieku, który był zbyt dumny, żeby uciekać". I tu w Gdańsku widzę tysiące ludzi, którzy są zbyt dumni, żeby uciekać. W całej Polsce widzę miliony ludzi, którzy są zbyt dumni, żeby uciekać. I dlatego spotkamy się 28 czerwca, być może w samo południe, przy urnach wyborczych - dodał.

Rafał Trzaskowski odwoływał się do Pawła Adamowicza, zamordowanego przed rokiem prezydenta Gdańska.

- Gdańsk to symbol miasta wolności i odwagi, ale też w naszych sercach jest to symbol miasta, które jest gotowe do największego poświęcenia. Pawła Adamowicza zabiła kampania nienawiści - mówił prezydent Warszawy. - Telewizja, która mieni się publiczną prowadziła kampanię oszczerstw, ale Gdańsk nigdy w to nie uwierzył i my nigdy w to nie uwierzyliśmy. Paweł Adamowicz, wielki prezydent dumnego miasta. Pamiętam jak szliśmy w kondukcie żałobnym z ECS-u do Bazyliki i mijaliśmy liceum Pawła, I LO w Gdańsku. W każdym z okien było widać smutne, mądre, młode twarze, lekko oświecone blaskiem świec, które młodzi ludzie i nauczyciele trzymali w rękach. To były twarze pełne bólu, gniewu i determinacji. Dzisiaj potrzeba nam tego gniewu i determinacji. Nie dla zemsty i odwetu, ale żeby budować Polskę jakiej pragnął Paweł Adamowicz. Polskę dumną, Polskę otwartą i Polskę tolerancyjną. Musimy zmienić gniew w dobro, bo tego Paweł by od nas oczekiwał. W tych trudnych czasach potrzebujemy nowej Solidarności. Miasto, które ją dało wie o tym najlepiej. Musimy patrzeć w przyszłość dzisiaj, w czasach, w których można każdego bezkarnie pomówić. Dzisiaj, jeżeli ktoś jest ofiarą stłuczki z rządowymi limuzynami i nie może doprosić się sprawiedliwości, naszym obowiązkiem jest stanie przy słabszych, to jest właśnie nowa Solidarność - dodał kandydat na prezydenta RP.

Zwrócił się także po kaszubsku do Kaszubów mówiąc m.in., że od stu lat odgrywają ważną rolę w naszym kraju. Podkreślał znaczenie kaszubskiej kultury i spuścizny.

- Lubòtny Kaszëbi! Òd stalat wa òdgriwôta wiôlgą rolã w naszim kraju, pò prôwdze jesta baro wôżny dlô naszi historie, a téż dlô pòspólny, pòmòrsczi swiądë. Jô bë chcôł, cobë wa sã czëła fùlprawnyma òbëwatelama, cobë wa mia szacënk ë wspiarcé w dzejaniach, jaczé mają cësk na waszą kùlturã, spôdkòwiznã ë kaszëbską juwernotã - mówił kandydat na prezydenta.

Tzw. "nowa Solidarność" była jednym z wybijających się punktów wystąpienia Rafała Trzaskowskiego.

- Nowa Solidarność musi się zająć nowym pokoleniem, musimy mieć ofertę do rozwoju dla młodych ludzi, w prawdziwie solidarnym kraju, w prawdziwie solidarnej Europie - mówił Rafał Trzaskowski. - Budowanie nowej Solidarności wymaga od nas jasnego powiedzenia, a słyszeliśmy to w latach 80.: mamy dość! Mamy dość dzielenia nas na lepszych i gorszych, na swoich i nieswoich. Czy państwo wiecie, że dzisiaj, w to nasze święto, zafundowano nam kolejną debatę sejmową po to by znowu dzielić? Dzisiaj musimy być ze sobą. Mamy dość kłamstwa, obłudy, szerzenia nienawiści, kłótni i sporów. Pamiętajcie, że zmiana nie dokona się sama. Wszyscy musimy pracować i zmieniać Polskę. O to do was apeluję. Mamy dziś w Polsce słabą prezydenturę i dzisiaj musimy sobie jasno powiedzieć jakie powinno być przesłanie silnej prezydentury, a to przesłanie to odnowa. Odnowa życia publicznego. Odnowa musi przede wszystkim szacunek dla wszystkich. Musi oznaczać również podjęcie wysiłku na rzecz końca walki plemiennej. Wygrajmy te wybory i twórzmy Polskę dumną, otwartą, tolerancyjną i uśmiechniętą. Bo właśnie takiej Polski chciał Paweł Adamowicz - apelował kandydat na prezydenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto