Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rap po gdyńsku - czyli 15-latek rapuje o historii miasta [wideo]

paulina.socha
paulina.socha
archiwum K.Sowińskiego
Zrobił wyjątkowy prezent swojemu miastu: nagrał piosenkę i umieścił ją na youtube. O tym, dlaczego płk. Dąbek może być autorytetem oraz skąd pomysł na uczczenie urodzin Gdyni napisanym przez siebie kawałkiem, rozmawiam z piętnastoletnim raperem, Kamilem "Sową" Sowińskim.

Paulina Socha: Jesteś gdynianinem?
Kamil "Sowa" Sowiński: Czuję się nim w stu procentach, chociaż nie urodziłem się w Gdyni. Pierwsze kroki stawiałem w Ostródzie, gdzie mieszkałem do trzeciego roku życia. Wciąż mam tam dom, rodzinę, kumpli, jeżdżę raz na cztery miesiące. No i spoczywa tam wielu moich krewnych...
To wszystko jest dla mnie bardzo ważne, dlatego często w swoich kawałkach nawiązuję do Ostródy, Warmii i Mazur, dziękując moim bliskim, za to, że są i mnie wspierają.

Dość niezwykłe wyznanie, jak na piętnastolatka.
Po prostu zostałem tak wychowany. Nie robię tego co inni, obieram swoją ścieżkę. Czy to dlatego rapuję? Pewnie tak, jednak rap to coś więcej niż życiowa droga. To pasja, to sposób na życie, wyrażanie swoich uczuć, oderwanie od problemów. Mając jedenaście lat, czyli cztery lata temu, postanowiłem, że jak trochę podrosnę, zacznę nagrywać. Chcę przekazywać coś, co utkwi w pamięci nie tylko moim rówieśnikom, ale także starszym pokoleniom. Marzenie pomogli mi zrealizować rodzice, bo uzbieranie 700 złotych dla piętnastolatka nawet w trzy miesiące nie było prostą sprawą.

Ale się udało. I między innymi dzięki temu powstał kawałek „85 lat!”, który nagrałeś z okazji urodzin Gdyni. Jak do tego doszło?
Do pracy nad tym zainspirowała mnie moja wychowawczyni i nauczycielka historii, pani Olga Wierszko. To ona ogłosiła, że każda klasa z mojego gimnazjum nr 14 w Gdyni ma coś przygotować z okazji rocznicy nadania praw miejskich. Od razu pomyślałem – nagram piosenkę urodzinową. I tak powstał "85!".

Zastanawiam się tylko, skąd masz taką wiedzę na temat historii swojego miasta. W utworze wymieniasz wiele postaci historycznych: Antoniego Abrahama, inżyniera Tadeusza Wendę czy Franciszkę Cegielską, a także ważne wydarzenia, na przykład Grudzień '70. Lekcje w szkole?
Nie, na lekcjach prawie o tym nie mówimy, ale ja, oprócz tego, że rapuję, po prostu interesuję się historią XX w. Niejednokrotnie brałem też udział w konkursie wiedzy o moim mieście, który organizuje stowarzyszenie "Ruch dla Gdyni". Z wszystkim postaci, o których wspominam w utworze, szczególnie ważny jest dla mnie płk. Dąbek. To mój autorytet życiowy, bohater na skalę światową. Mimo że nie był gdynianinem, oddał za nią życie, broniąc jej do ostatniego naboju. Przed śmiercią zadbał o swoich ludzi i kazał im złożyć broń, a potem bohatersko przeznaczył kulę dla siebie. To był, jest i będzie wielki człowiek! Teraz pewnie nic nie wskóram, ale kiedy będę starszy, postaram się o jego godne upamiętnienie.

Czy oprócz sposobów upamiętnienia płk. Dąbka zmieniłbyś coś w Gdyni?
Nic. Chociaż chciałbym, żeby było mniej agresji, z jaką kojarzy się nasz gdyński klub... A Gdyni życzę po prostu kolejnych, wspaniałych 85 lat.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

Torpedownia w Gdyni

Zamarznięta Gdynia Orłowo

Fotospacer po Siedlcach
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rap po gdyńsku - czyli 15-latek rapuje o historii miasta [wideo] - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto