Opuszczony od lat biurowiec upodobali sobie bezdomni oraz nielegalnie imprezująca w tym miejscu młodzież. Elewacje zostały zamalowane przez grafficiarzy, okna powybijane, a niektóre ściany zburzone. Teraz cały ten bałagan przykryła olbrzymia panorama miasta.
Ruina będzie w ten sposób schowana przez kilka miesięcy, w czasie których właściciel zamierza sprzedać budynek. Jak podkreśla Tomasz Bannel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miasta Gdyni do końca roku ma być znany nowy właściciel, który uporządkuje teren.
Początkowo budynek miał być zakryty plakatem reklamującym Zlot Żaglowców, bądź festiwal Open'er, jednak postawiono na ogólną promocję miasta w postaci reprodukcji zdjęcia Kacpra Kowalskiego z panoramą Gdyni.
Przypomnijmy, że budynek został doprowadzony do takiego stanu na skutek kolejnych bankructw właścicieli. Wybudowała go firma Lammex, potem wraz z długami budynek trafił w ręce właścicieli z Sopotu, którzy również popadli w finansowe tarapaty. Budynek przejął komornik, a budowla niszczała z roku na rok. Z czasem z biurowca został sam szkielet. Wszystko, co można było sprzedać, zostało z gmachu zabrane: okna, drzwi, klimatyzacja, a nawet winda.
Koszt zawieszenia ogromnej panoramy Gdyni przy al. Zwycięstwa to 45 tys. zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?