- Ja spóźniłem się na zajęcia w Uniwersytecie Gdańskim - mówił po przybyciu do Gdańska pan Mateusz, student psychologii. - Inni nie zdążyli na czas do pracy; na przykład dwóch panów miało być o siódmej rano w rafinerii. Przyjechali do Gdańska dopiero po godzinie 9.
Pasażerowie zaraz po wyjściu z pociągu składali w Gdańsku wnioski o zwrot kosztów przejazdu. Z wstępnych wiadomości, które uzyskiwali w Biurze Obsługi Klienta Intercity wynikało, że za spóźnienia pociągów TLK odszkodowania... nie przysługują.
To rekordowe opóźnienie pociągu. Nie zostało ono spowodowane warunkami atmosferycznymi, lecz kolizjami innych pociągów na terenie Śląska i Kujaw.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?