Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Relacja z polskiej premiery filmu „Drogami Pamięci” w Gdyni [zdjęcia]

Julian Michaś
Julian Michaś
27 lipca odbyła się polska premiera dokumentalnego filmu Dagmary Dworak pt. „Drogami Pamięci”. Projekcja odbyła się w Caffe Anioł przy ulicy Kilińskiego 6, w Gdyni.

Organizatorami była Fundacja Inkubator Aktiveco oraz Fundacja Kulturalne Pomorze.
Film miał swoją premierę 12 maja w Orenburgu (Rosja), w ramach Festiwalu Polskiego Kina będącego częścią Festiwalu Polskiej Kultury „Z Polski - z miłością”, który trwał w tym roku od 11 maja do 8 czerwca).

Film jest zapisem wyprawy czworga osób, latem 2011 roku, którzy wyruszają do Rosji by odbyć podróż drogami dzieciństwa Bogusława Żukowskiego. Bogusław w czasie II wojny światowej, jako maleńki chłopiec, był wraz z rodziną zesłany na Syberię. Tam, 19 lipca 1941 roku zmarła jego matka. On sam w 1946 roku wraz z ojcem i trzema siostrami szczęśliwie powrócił do Polski.

W 70-tą rocznicę śmierci matki, Bogusław wyrusza na ziemię rosyjską raz jeszcze – aby odnaleźć w syberyjskiej tajdze grób matki i odwiedzić miejsca związane dzieciństwem i wojennymi losami rodziny. Towarzyszy mu córka Dagmara, autorka filmu, zięć Marek i Łukasz Stachnik – podróżnik, znawca Syberii i organizator wyprawy.

Aby odnaleźć grób matki głównego bohatera, i miejsca, gdzie spędził dzieciństwo, przemierzają tysiące kilometrów – samolotami, pociągami, samochodami, a nawet kajakami, przeprawiając się rzeką do syberyjskiej tajgi.

Wyjątkowość tego dokumentu polega na tym, że mimo swej wymowy i tematyki, jaką porusza – brak w nim podtekstów i powiązań politycznych, żalu, poczucia krzywdy. Jest pozytywnym podziękowaniem dla wszystkich ludzi, którzy w tamtych trudnych latach dzielili z rodziną głównego bohatera wojenny los i podziękowaniem dla tych, którzy umożliwili mu w wieku 75 lat odbycie tej podróży raz jeszcze.

Na polską premierę filmu w Caffe Anioł przybyła licznie publiczność zainteresowana tematyką filmu, przedstawiciele Urzędu Miasta Gdynia, członkowie Stowarzyszenia Polskich Kombatantów Obrońców Ojczyzny im. gen. W. Andersa, Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej, Związku Sybiraków, Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, Stowarzyszenia Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej oraz innych organizacji pozarządowych działających na terenie Trójmiasta. Obecny był również gość specjalny – zaproszony specjalnie na tę okazję przez panią Wandę Seliwanowską z Orenburga, pan Jerzy Ganko, w-ce dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Mińsku Mazowieckim, działacz społeczny i animator wielu inicjatyw kulturalnych, który w serdecznych słowach podziękował za podjęcie inicjatywy związanej z projekcją filmu Dagmary Dworak pani prezes Fundacji Inkubator Aktiveco, Aleksandrze Żórawskiej oraz prezesowi Fundacji Kulturalne Pomorze, panu Marcinowi Czecholińskiemu, wręczając na ich ręce pamiątkową statuetkę.

Poniżej zamieszczamy zdjęcia z pokazu filmu, z przyjemnością prezentujemy również nadesłane do nas opinie i wrażenia osób obecnych na pokazie.
Za wszystkie nadesłane refleksje serdecznie Państwu dziękujemy.

Marcin Steckiewicz
Przewodniczący Rady Programowej
Fundacji Inkubator Activeco

„Jest to dokument wzruszeń i wielkich wspomnień, jest to dokument kierowany przede wszystkim dla tych, którzy przeszli swoją drogę życie poprzez właśnie te tereny, o których w filmie mowa. Trzeba poddać się klimatowi, jaki został stworzony w naturalny sposób przez lokalnych mieszkańców. Widoczne łzy radości, smutku, wzruszeń ukazały, jaka serdeczność jest przekazywana dla ludzi szukających czegoś, co dla każdego winno być zrozumiałe.

Język rosyjski, w jakim film jest przedstawiany oddaje temu rzeczywistość i poddanie się tonowi nostalgii, radości czy też rozczarowań. Wyzwanie, jakie postanowiła dokonać rodzina Żukowskich jest czymś naprawdę wielce patriotycznym, jest przekazem dla innych o miłości do bliskich, o przyjaźni, jak również o tym, że nie wszyscy ludzie są źli.

Pomoc, jaka została okazana tej rodzinie w odszukaniu wspomnień, bo tak to można nazwać ,była szczególna i w swoim rodzaju. Nie było w tym nic, co mogłoby uwłaczać godności ludzkiej, wręcz odwrotnie. Dokument nam daje naoczny przykład o naturalnym zachowaniu się mieszkańców bez obłudy i wyrachowania. Odkryto wiele tajemnic, materiałów źródłowych o traumie ówczesnych lat.

Znam wielu Sybiraków osobiście i odnoszę się do tych postaci z ogromnym szacunkiem, gdyż przejścia, jakie mają za sobą nie są do zmierzenia żadna miarą ludzkiego jestestwa. Materiał wykorzystany daje temu bez mała wierne odtworzenie czasów wojny, przemocy, a zarazem wsparcia lokalnej społeczności, ponieważ byli też i tacy, którzy nie patrzyli obojętnie na ludzka krzywdę, wychodząc z założenia, że niczemu nie są winni.

Pytanie czy tłumaczyć cały dokument? – Uważam, że zmieniłoby to przekaz, który w tym dokumencie został przedstawiony. Każdy wówczas zajmie się czytaniem tekstu tłumaczonego no może nie każdy. Język rosyjski jest zbliżony w mowie do polskiego. Biorąc pod uwagę powyższe odważę się zasugerować, aby materiał został w naturalnej wersji.

Reasumując, córka Dagmara ze swoim ojcem Bogusławem Żukowskim dokonali wspaniałego odkrycia ukazując nam Polakom, że nie taki diabeł straszny jak go malują. W Polsce o Rosjanach mówi się przeważnie źle, a tu niespodzianka- gołym okiem widać, że to nieprawda”.

Julian Aleksander Michaś, Wiceprezes Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej (o. Gdynia)

„Oglądając film dokumentalny pt. „Drogami Pamięci” przeżywałam to wydarzenie bardzo, ponieważ jako mała dziewczynka byłam świadkiem aresztowania w naszym domu na Wileńszczyźnie mojego wujka (…), zesłanego do republiki Komi na Syberii. Tam pozostał tak, jak mama pana Bogusława.

Film „Drogami Pamięci” porusza wieloma obrazami, m.in. łez wzruszenia Bogusława w miejscu symbolicznego pochówku mamy. Wzrusza estymą, jaką okazują Bogusławowi dawni towarzysze niedoli, radością tych ludzi ze spotkania po tylu latach. Osoby, które uczęszczały do szkoły z bohaterem filmu snują w nim wspomnienia ze łzami w oczach.

Mieszkańcy Syberii okazali iście słowiańską otwartość i radość z goszczenia „przybyszów”. Poruszająca jest ta otwartość serca zarówno przy powitaniach, jak i przy gościnnych stołach, wyrażona w śpiewie i muzyce”.

Józefina Kwiecień

„Film Dagmary Dworak jest filmem wyjątkowym. Jest rodzinną historią opowiedzianą nam w sposób prosty, wyraźny, z konkretnymi emocjami i uczuciami. Nie sposób nie rozmyślać o nim jeszcze na długo po zakończeniu oglądania(…).

Miałam niezwykłą przyjemność przeczytać fantastyczne i chwytające za serce refleksje napisane przez Rosjan i Polaków zamieszkałych w Rosji po premierze filmu w Orenburgu, a teraz- po obejrzeniu filmu w Polsce wiem, że tamte recenzje były całkowicie zasadne. Oby więcej tak wartościowych przekazów!”.

Irina Mastalenko

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto