Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont generalny Ogarnej stanął pod znakiem zapytania

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Konserwator zakwestionował wykorzystanie na ul. Ogarnej szlifowanej kostki brukowej
Konserwator zakwestionował wykorzystanie na ul. Ogarnej szlifowanej kostki brukowej Przemysław Świderski
Wiele wskazuje, że po remoncie infrastruktury podziemnej na większej części ul. Ogarnej pozostanie dotychczasowy asfalt. Wymiana nawierzchni stanęła pod znakiem zapytania po tym, jak konserwator zabytków nie zgodził się na zaproponowaną przez projektantów szlifowaną kostkę brukową.

Ulica Ogarna, wraz z kilkoma innymi ulicami Śródmieścia, była przewidziana do remontu w 2019 r. Z powodu konieczności jej przeprojektowania (z uwzględnieniem pasów rowerowych oraz monitoringu wizyjnego) roboty budowlane przełożono na ten rok. Tymczasem, jak wynika z odpowiedzi udzielonej radnemu Andrzejowi Skibie, inwestycja nie dojdzie do skutku, przynajmniej w części dotyczącej ostatecznego wyglądu ulicy.

„Po uzyskaniu pozytywnych opinii do zaktualizowanej dokumentacji projektowej planowano przystąpić do robót budowlanych w koordynacji z Gdańską Infrastrukturą Wodociągowo-Kanalizacyjną sp. z o.o., która to planuje przebudowę sieci wodociągowej i kanalizacji sanitarnej w ul. Ogarnej. Niemniej z powodu negatywnej opinii Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dla aktualizowanej dokumentacji projektowej branży drogowej GIWK sam zmuszony jest przystąpić do robót budowlanych dla sieci wodociągowo-kanalizacyjnej wykonując tylko odtworzenia nawierzchni istniejącego stanu, tj. nawierzchni bitumicznej” - czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta Gdańska Alana Aleksandrowicza. Magistrat doprecyzowuje, że punktem spornym są zaproponowane w projekcie materiały, podobne do tych zastosowanych na ul. św. Ducha.

Konserwator zakwestionował wykorzystanie na ul. Ogarnej szlifowanej kostki brukowej, proponując kostkę nieszlifowaną. Zastosowanie szlifowanego bruku, zdaniem projektantów, miało zwiększyć komfort rowerów i pojazdów poruszających się po jezdni - mówi Izabela Kozicka-Prus z referatu prasowego biura prezydenta.

Z kolei w Urzędzie Ochrony Zabytków słyszymy, że decyzja nie mogła być inna w odniesieniu do ulicy Głównego Miasta wpisanego do rejestru zabytków.

Wynika ona z faktu znajdowania się pod asfaltem w ul. Ogarnej historycznego, XIX-wiecznego bruku - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy PWKZ w Gdańsku. - Według konserwatora, planowane przez miasto działania zaburzyłyby historyczne podziały ulicy, dlatego stanął na stanowisku, że należy odsłonić oryginalny bruk oraz zachować granitowe krawężniki.

Remont generalny ulicy stanął pod znakiem zapytania. Pewne jest jedynie to, że po wymianie infrastruktury podziemnej GIWK przywróci nawierzchnię do stanu sprzed prac budowlanych. Ta sprawa to kolejny przykład braku zgody Igora Strzoka na zaproponowany przez urząd zakres prac inwestycyjnych. W ostatnich miesiącach konserwator nie zgodził się m.in. na propozycję wymiany nawierzchni Długiego Targu czy ozdobienie elewacji kamienic przy ul. Powroźniczej.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Remont generalny Ogarnej stanął pod znakiem zapytania - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto