Remont Łostowickiej – kiedy?

To bardzo ważna ulica – łączy Chełm oraz Morenę. Jest prostopadła do ulicy Kartuskiej, która prowadzi aż na obwodnicę. Łostowicka stanowi bezpośredni dojazd do cmentarza na Łostowicach oraz do Wzgórza Mickiewicza. Ruch na niej jest trudny – jest pochylona pod bardzo dużym kątem, posiada tylko dwa pasy, a na jej trasie kursują autobusy. To sprawia, że przejazd przez Łostowicką trwa bardzo długo. Stłoczone gęsiego pojazdy poruszają się bardzo powoli.

- Ulica Łostowicka jest najcześciej zakorkowana w tym rejonie Gdańska – mówi Maria Znamirowska, która często jeździ z gdańskiego centrum na cmentarz, by odwiedzić groby rodziny. - Często trzeba poświęcić nawet pół godziny, żeby przejechać odcinek od Kartuskiej do bramy cmentarnej. Nie wspomnę  tu nawet o nawierzchni drogowej. Po jednej stronie jezdni nie ma w ogóle chodników dla pieszych. Po drugiej są, ale w opłakanym stanie – ubolewa.

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska opracowuje plan przebudowy Łostowickiej. Prace zostaną podzielone na trzy etapy. Pierwszy objąć ma odcinek od ulic Pana Tadeusza do Kartuskiej ze skrzyżowaniem z ulicą Nowolipie oraz pętlą linii tramwajowej. Przebudowa tego odcinka miałaby zostać ukończona wiosną albo na początku lata tego roku. Potem musiałby zostać zatwierdzony wniosek na realizację etapu drugiego. Oprócz odcinka od ulicy Armii Krajowej do Wojskiego objąć on ma także budowę nowego parkingu przy cmentarzu. Trzeci etap z kolei to utworzenie nowej jezdni ulicy Łostowickiej od Wojskiego do Pana Tadeusza i przebudowa już istniejącej.

Choć ruszyły prace projektowe na rozpoczęcie właściwego remontu brakuje obecnie funduszy. Potrzeba około 10 mln zł. Dlatego wciąż nie zanosi się na to, by modernizację Łostowickiej rozpoczęto jeszcze w tym roku.