Paraliżu nie będzie - mówią władze gdańskiego składowiska i uspokajają mieszkanców. Odpady od mieszkańców będą w tym czasie odbierane na bieżąco - dodają.
W poniedziałek ruszy remont sortowni, który pochłonie 17 mln zł, ale spółka nie wyłoży na niego ani grosza. Całość zostanie sfinansowana z gwarancji należytego wykonania kontraktu. Dzięki remontowi zwiększyć ma się efektywność odzysku odpadów, a zmniejszyć ryzyko awarii.
Zanim jednak widoczne będą efekty, sortownia zostanie zatrzymana na 42 dni. W tym czasie powinna przerobić ponad 20 tys. ton śmieci. Nie tylko z Gdańska, ale i z gminy Kolbudy, Żukowa, Somonina, Przodkowa, Kartuz, gminy i miasta Pruszcz Gd.
Jak tłumaczy Cyprian Maciejewski, rzecznik ZUT, zgodnie z Wojewódzkim Planem Gospodarki Odpadami część śmieci powinna trafić do tzw. instalacji zastępczych, czyli innych składowisk na terenie województwa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?