Pan Marek przyjechał do Trójmiasta służbowo. Ku jego zaskoczeniu, czas w hotelowym pokoju musiał spędzać słuchając odgłosów typowych dla prac remontowych. Pracujące wiertarki skutecznie utrudniały mu rozmowy telefoniczne czy choćby oglądanie telewizji.
- To niepoważne traktowanie klientów. Nie dość, że nie ma żadnej informacji o remoncie na stronie internetowej hotelu, to nawet jego pracownicy nie proponują w związku z tym żadnych rekompensat finansowych - mówi Marek Jabłoński.
Dyrektor hotelu Marina, Krzysztof Arcyman, tłumaczy, że nie ma informacji o remoncie w internecie, gdyż... pracownicy hotelu sami do końca nie wiedzieli, że remont się przedłuży o kilka dni. A tak właśnie się stało. Ze względu na trwające mrozy, część prac trzeba było wstrzymać. Zgodnie z planami remontowane są pokoje hotelowe na ostatnich piętrach i instalowany jest nowy system przeciwpożarowy.
- Ale informujemy o tym naszych gości już w hotelu. Prace remontowe, i związane z tym niedogodności, trwają w godz. 11 - 17. Wszyscy otrzymują od nas 50-proc. rekompensatę - zapewnia dyrektor Arcyman.
Pan Marek twierdzi, że żadnej rekompensaty nie otrzymał, a z hotelu postanowił się wymeldować.
Zobacz komentarz satyryczny do tego wydarzenia: KLIK
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
