W tramwaju pojawiają się kontrolerzy **
Renomy**, pewny siebie wyjmujesz portfel, w którym brakuje biletu miesięcznego, mandat murowany. Kasujesz bilet i chowasz go do kieszeni, pojawiają się kontrolerzy, pokazujesz go, okazuje się, że kasownik źle skasował twój bilet. Pani w okienku doładowała nie ten bilet co trzeba, nie możesz tego wytłumaczyć kontrolerom.
Co, gdzie i jak?
Co robić w takich sytuacjach? Przecież w każdym wypadku to nie z twojej winy dostawałeś mandat. Jest jakaś szansa, by nie płacić 100-złotowego mandatu? Oczywiście, trzeba się odwołać.
- Żaden z kontrolerów nie sporządza mandatów - informuje MMkę Sławomir Pujszo, z-ca dyrektora społki Renoma, która odpowiada za kontrolę biletów. - Jest to błąd powielany w wielu publikacjach prasowych, który powoduje dużo komplikacji podczas pracy kontrolerów jak i pracowników działu reklamacji. Kontrolerzy sporządzają wezwania do zapłaty - prostuje.
Liczy się forma
Nie zmienia to faktu, że zapłacić trzeba dość pokaźną sumę pieniędzy. Ta okazuje się jeszcze bardziej dotkliwa, gdy jest niesłusznie przyznana. W takim wypadku trzeba złożyć pisemne odwołanie i złożyć je w oddziale Renomy w Gdańsku, niedaleko dworca Głównego lub w Sopocie przu ul. 3 maja.
Zobacz też: rozmowa z kontrolerem o pracy w Renomie |
Żeby odwołanie zostało rozpatrzone, musi być pisemne i zawierać kilka istotnych punktów, które wymieniamy w ramce obok. Trzeba rownież pamiętać o oryginale biletu, który jest niezbędny, by przyjęto roszczenie.
Jeśli nasze odwołanie spełnia wszystkie formalne wymagania i jest dobrze uargumentowane to prawdopodobieństwo anulowania kary jest bardzo duże. I tak w przypadku, gdy nasz bilet był nieczytelny nie z naszej winy lub, gdy zapomnieliśmy z domu naszego biletu okresowego, wówczas zapłacimy tylko opłatę manipulacyjna w wysokości 14 złotych.
Gdy ZTM zawinił
Często zdarza się również tak, że nasz bilet został po prostu źle doładowany. Wystarczy, że w natłoku pracy osoba pracująca w punkcie obsługi klientów, przycisnęła zły guzik i już kłopot gotowy.
W takim wypadku należy udać się do siedziby ZTM, również w Centrum, ul. Na Stoku 49. Tam musimy złożyć pisemne odwołanie z podaniem okoliczności zaistniałego błędu. Na czas rozpatrzenia naszego wniosku, mandat zostaje zawieszony.
- Odwołania w takich sytuacjach są stuprocentowo skuteczne - informuje nas sekretariat ZTM.
O rozpatrzeniu naszego wniosku zostaniemy poinformowani listownie, zarówno od strony Renomy, jak i ZTM.
Czytaj też:
Akcja MM: Pasażerowie pytają, Renoma odpowiada
**
Debata o Renomie: Społeczeństwo broni złodziei?
**
Kolejny incydent z Renomą [wideo]
**
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?