MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Resort gospodarki chce wyrównania wieku emerytalnego

Jacek Klein
Ministerstwo Gospodarki kierując się troską o wysokość przyszłych emerytur Polek, chce zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Szczegóły mają być znane we wrześniu.

Ministerstwo Gospodarki kierując się troską o wysokość przyszłych emerytur Polek, chce zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Szczegóły mają być znane we wrześniu. Obecnie wiek emerytalny dla kobiet to 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat. Na razie z wypowiedzi przedstawicieli resortu gospodarki wynika, że odpowiednia ustawa ma zostać uchwalona w przyszłym roku. W życie weszłaby w 2006 roku. W kolejnych latach "próg emerytalny" dla kobiet ma być stopniowo przesuwany. Docelowo ma wynieść 65 lat. Zmiany dotyczyć będą kobiet, które na emeryturę pracują już w nowym systemie emerytalnym, tzw. filarowym.

Dlaczego te zmiany? Według resortu dla dobra pań. Przedstawiciele ministerstwa uważają bowiem, że system ten dyskryminuje obywatelki. Pracują o pięć lat krócej, krócej płacą składki, a żyją dłużej. Z tych powodów ich emerytura jest znacznie niższa niż mężczyzn. Według szacunków Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi przy słabej efektywności Otwartych Funduszy Emerytalnych emerytura z I i II filaru dla mężczyzn wyniesie prawdopodobnie tylko 43 proc., a dla kobiet ok. 30 proc. ostatniej pensji. Różnica tylko w części wynika z krótszego okresu płacenia składek. Wydaje się, że istotniejsze znaczenie ma wysokość średniej pensji. Kobiety na tym samym stanowisku zarabiają ok. 20 proc. mniej niż mężczyźni.

Troska ministerstwa o emerytury kobiet to jednak nie wszystko. Na zrównaniu wieku sporo zyska budżet. Skoro panie żyją dłużej, to też dłużej pobierają świadczenia. Może niższe niż mężczyźni, ale zawsze. Oszczędności dla finansów państwa szacowane są na poziomie 0,8 proc. produktu krajowego brutto. W ubiegłym roku wyniósł on ponad 760 mld zł. Budżet zaoszczędziłby zatem ok. 6 mld zł. Od 2006 roku, co przewidywała już poprzednia reforma emerytalna, zlikwidowana zostanie możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę. Zostaną tylko emerytury pomostowe. Obecnie wystarczy mieć 55 lat i 30 - letni staż pracy aby udać się na emeryturę. Z takiej możliwości korzysta wiele osób w sporej części zmuszonych do tego sytuacją na rynku pracy. Średnio mężczyźni przechodzą na emeryturę w wieku 59 lat. Kobiety natomiast trzy lata wcześniej. Osiem na dziesięć z nich zostaje emerytkami przed osiągnięciem 60 roku życia.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto