Resort pracy ogranicza liczbę wcześniejszych emerytów

W przyszłym roku ma zostać znacznie ograniczona możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Nadal przywilej ten będzie przysługiwał górnikom. Pozostali będą mogli przejść na mniejszą emeryturę pomostową i to tyko pod warunkiem, że pracowali w szkodliwych warunkach.

Ustawa o emeryturach pomostowych opracowana w resorcie pracy ma zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Szczegóły mają zostać opublikowane w najbliższych dniach. Do jej założeń dotarła "Gazeta Prawna". Przewidują one, że na "pomostówki" będzie mogło przejść zaledwie 300 tys. osób. Zdaniem przedstawicieli resortu pracy, gdyby nadal obowiązywały obecne zasady, to prawo do nich miałoby 1,2 mln osób, a tego system mógłby nie wytrzymać.
W myśl nowych przepisów na emerytury pomostowe miałyby przechodzić osoby urodzone w latach 1949 - 1968. Lista zawodów, w których praca odbywa się w szczególnych warunkach lub charakterze ma liczyć 51 pozycji.
Jak podaje „Gazeta Prawna“, prawo do emerytury pomostowej będzie przysługiwać pracującym w tych zawodach, pod warunkiem że przepracują 25 lat (mężczyźni) lub 20 lat (kobiety), w tym 15 lat w warunkach szkodliwych, będą mieć prawo do wcześniejszej emerytury w wieku 60 lat (mężczyźni) i 55 lat (kobiety).
Emerytura pomostowa ma wynosić co najmniej 537,72 zł miesięcznie, czyli 90 proc. najniższej emerytury wypłacanej przez ZUS. Będzie wyliczana na podstawie zgromadzonego kapitału początkowego i średniego przewidywanego wieku życia. Emerytury pomostowe będą niższe od obecnych wcześniejszych. Ci, którzy przeszliby na nie w przyszłym roku, otrzymaliby o ok. 200 zł mniej, niż gdyby przeszli na wcześniejszą emeryturę jeszcze w tym roku. Z biegiem lat ta niekorzystna różnica ma się jeszcze powiększać.
Emeryci pomostowi nie będą mogli dorabiać w swoim zawodzie, ponieważ stracą prawo do świadczenia. Dorabianie w innym fachu spowoduje obniżenie świadczenia na zasadach obowiązujących obecnie wcześniejszych emerytów.
Świadczenie pomostowe oprócz niższej wysokości tym się będzie różnić od wcześniejszej emerytury, iż będzie wypłacane tylko do osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego. Wcześniejsza emerytura jest natomiast wypłacana do końca życia w ustalonej w momencie przejścia kwocie.
Projekt ustawy najpierw musi trafić do konsultacji społecznych. Zadowoleni z niego nie będą zapewne ci, którzy stracą uprawnienia. Poza tym może być problem z dostosowaniem na czas systemu informatycznego ZUS. Może się zatem okazać, że zapowiadana od wielu lat reforma ponownie się opóźni.