MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Respekt przed Polarem

(kast)
Ze Śląskiem Arka sobie poradziła. Czy tak samo będzie z Polarem?
Fot. Sławomir Ptasznik
Ze Śląskiem Arka sobie poradziła. Czy tak samo będzie z Polarem? Fot. Sławomir Ptasznik
Przed nami wybory, ale tłoczno (?) będzie nie tylko przy urnach, ale również na boiskach piłkarskich. W II lidze Arka wyjeżdża do Wrocławia, gdzie zmierzy się z Polarem.

Przed nami wybory, ale tłoczno (?) będzie nie tylko przy urnach, ale również na boiskach piłkarskich. W II lidze Arka wyjeżdża do Wrocławia, gdzie zmierzy się z Polarem. Na trzecim froncie oba pomorskie zespoły zagrają w roli gospodarzy.

Arka spotyka się z bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Polar w tabeli drugiej ligi plasuje się wprawdzie dopiero na dziesiątej pozycji, ale szczególnie u siebie potrafi być groźny. Nie przegrał jeszcze na Zakrzowie (w tej dzielnicy Wrocławia mieści się jego obiekt - sobotni mecz zacznie się tam o 14.30), a przedwczoraj był sprawcą wielkiej sensacji w Pucharze Polski. Wyeliminował z tych rozgrywek Amicę Wronki, którą pokonał właśnie u siebie 1:0. Szczególnie dobrze zaprezentował się w defensywie.

- Na pewno ten wynik zrobił wrażenie, niezależnie od tego, jak Amica podeszła do gry - mówi napastnik Arki, Krzysztof Rusinek. - Polar pokazał, że należy się z nim liczyć, ale my każdego rywala darzymy należytym respektem. Aby uzyskać tam dobry wynik, musimy być maksymalnie skoncentrowani. Wiemy, że wrocławianie jeszcze u siebie nie ponieśli porażki, ale z drugiej strony my nie mamy na swoim koncie zwycięstwa na obcym terenie. Może teraz wreszcie się uda?
Skład Arki nie powinien chyba specjalnie różnić się od tego, jaki trener Marek Kusto wystawił w meczu przeciwko ŁKS. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, nikt nie musi pauzować za kartki (jedynie za Michała Smarzyńskiego trzeba było zapłacić 300 zł za trzy żółte kartoniki). Wyjazd w kierunku Wrocławia nastąpi dzisiaj o 7.00. Gdynianie zakwaterują się w pobliskiej Oleśnicy i stamtąd udadzą się na mecz.

W III lidze oba nasze zespoły wystąpią na własnych boiskach. Chociaż w przypadku Unii Tczew trudno o tym mówić, gdyż drużyna Jerzego Jastrzębowskiego będzie musiała skorzystać z gościnności pobliskiego Skórcza (nadmiernie eksploatowane i zaniedbane boisko przy Bałdowskiej - o czym już pisaliśmy - nie nadaje się do użytku). Mecz z Obrą Agro-Handlem Kościan rozpocznie się w niedzielę o 14. Trener Jerzy Jastrzębowski, mocno podenerwowany postawą niektórych swoich piłkarzy w ostatnim meczu z Kotwicą Kołobrzeg, zapowiada sporo zmian w składzie.
- Szansę występu od pierwszej minuty dostanie kilku graczy, którzy jeszcze nie mieli ku temu okazji - mówi tczewski trener. - Wracają do naszej drużyny, po pauzach za kartki, Artur Chrzonowski i Marek Widzicki. Przymusowa absencja z tego powodu czeka za to Zbigniewa Kobusa. Jakie znaczenie może mieć to, że gramy w Skórczu? Moim zdaniem pozytywne, gdyż na pewno przyjdzie nam toczyć ten pojedynek na niezłej płycie. Poza tym, choć doceniam klasę Obry, liczę, że zagramy lepiej niż ostatnio. Bo gorzej już nie można.

I jeszcze informacja dla sympatyków Unii. Dziś o 16 na stadionie przy ul. Wierzbowej odbędzie się plenerowe spotkanie dla sympatyków sportu. Na miejscu będzie moźna otrzymać egzemplarze magazynu ,"nita", a także dowiedzieć się o możliwościach dojazdu na mecz do Skórcza specjalnymi autobusami.

Na własnym terenie wystąpi również Gryf Wejherowo, goszczący Wartę Poznań (początek gry w sobotę o 15). Trenerowi Wojciechowi Borkowi sen z oczu spędzają problemy kadrowe.
- Kontuzje mają Wojciech Pięta i Ireneusz Malinowski, za kartki "wiszą" Michał Freiberg i Jarosław Bach - powiedział wejherowski szkoleniowiec. - W tej sytuacji chyba będę musiał skorzystać z usług juniorów. Będziemy się cieszyć z każdej zdobyczy, tym bardziej, że Warta gra coraz lepiej.

W klasach niższych też będzie ciekawie. Wręcz szlagierowo zapowiada się derbowy pojedynek w IV lidze między liderem Kaszubią Kościerzyna i Cartusią Kartuzy. Początek gry w niedzielę o 12. Z kolei w klasie okręgowej (grupa II) Lechia Gdańsk gra u siebie (w sobotę o 11) z Błękitnymi Stare Pole.

XIV kolejka IV ligi

Kaszubia Kościerzyna - Cartusia Kartuzy (niedziela, godz. 12), Olimpia Sztum - Chojniczanka Chojnice (sobota, 14), Flotylla Nordcoop Gdańsk - Orlęta Półwysep Reda (sobota, 14), Rodło Kwidzyn - Jantar Ustka (sobota, 11), KP Sopot - Wierzyca Starogard (sobota, 15), Piast Człuchów - Pomezania Malbork (niedziela, 14), Bałtyk Gdynia - Stolem Gniewino (sobota, 11), Gryf 95 Słupsk - Pogoń Intermarche Lębork (sobota, 14), Wisła Tczew - Kaszuby Połchowo (sobota, 12 - mecz najprawdopodobniej rozegrany zostanie w Połchowie).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto