Mężczyzna grał na instrumencie od środy, od godz. 10. Przez ten czas mógł mieć tylko 5 minut przerwy co godzinę i 30 sekund między kolejnymi utworami. Muzyk musiał grać znane utwory muzyki klasycznej, jazzowej, filmowej i z musicali. Nie mógł w żaden sposób improwizować. Rekord został pobity w Centrum Handlowym Alfa na gdańskim Przymorzu kilka minut po godzinie 15.
Koperski nie spoczął jednak na laurach i grał jeszcze do godz. 17. Stary rekord pobił więc o ok. dwie godziny. Licznik zatrzymał się na 103 godzinach i ośmiu sekundach, to ponad cztery doby!
Romuald Koperski to sopocianin, literat, dziennikarz i przede wszystkim podróżnik. Na swoim koncie ma nie tylko wyprawy na Syberię, ale także prestiżowy tytuł "Podróżnika roku", który przyznano mu w 1999 roku.
- Romek to odpowiednia osoba, by pobić ten rekord - mówił podczas bicia rekordu Krzysztof Spandowski, przyjaciel Koperskiego i przewodniczący komisji, która czuwa nad biciem rekordu. - Ma na swoim koncie podróże na Syberię, to wspaniały człowiek, który lubi wyzwania.
Poprzedni rekord, należący do Charlesa Brunnera z Węgier, wynosił 101 godzin i 7 minut. Aktualny jest o dwie godziny dłuższy.
Ferie - informator | Opener 2010 | Narty w Trójmieście | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?