Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rower Miejski od A do Z: W przyszłości projekt obejmie całe Trójmiasto

Redakcja
- Docelowo planujemy objąć projektem całe Trójmiasto i okoliczne miasta: Rumię, Redę, Wejherowo i Pruszcz Gdański - mówi dyrektor TRM.

Pierwsza reakcja na informację o tym, że lada moment w Gdańsku i Sopot będą miały swój rower miejski była bardzo pozytywna. Jednak natychmiast podniosły się głosy sceptyczne, które powątpiewały i nadal wątpią w sukces funkcjonowania TRM (Trójmiejskiego Roweru Miejskiego). Poniżej znajdziecie odpowiedzi na wiele swych pytań i wątpliwości.

Jakie są główne założenia projektu Trójmiejski Rower Miejski?

Ma być on dostępny przez całą dobę, dać alternatywę komunikacyjną dla osób poruszających się samochodami bądź komunikacją miejską. Dodatkowo powinien być stosunkowo tani i dostępny w wielu miejscach, a do tego prosty w obsłudze nawet dla początkujących.

Duże wątpliwości budziło uruchomienie projektu jedynie w centrum Gdańska i we Wrzeszczu. Okazuje się, że jest to dopiero pierwsza faza wdrażania projektu.

- Gdańsk ze względu na duże inwestycje w infrastrukturę rowerową jest idealnym miejscem na uruchomienie roweru miejskiego - tłumaczy Arkadiusz Pytyński, dyrektor Trójmiejskiego Roweru Miejskiego. - Docelowo planujemy objąć projektem całe Trójmiasto i okoliczne miasta: Rumię, Redę, Wejherowo i Pruszcz Gdański. Wiele zależeć będzie od zaangażowania władz tych miast. Podstawą dla uruchomienia systemu w każdym z nich będzie bezpieczna infrastruktura rowerowa - podkreśla Pytyńsk.

Dlaczego tylko Śródmieście, Wrzeszcz i Sopot?

Projekt roweru miejskiego został podzielony na etapy, które będą wdrażane po kolei w miarę możliwości finansowych i zainteresowania władz poszczególnych miast. Pierwszy etap obejmować będzie Sopot (200 rowerów w 10 stacjach dokujących) oraz Gdańsk Śródmieście i Wrzeszcz (1000 rowerów na 50 stacjach). Dlaczego tylko te części Gdańska?

-  Śródmieście to skupisko większości urzędów, placówek kulturalnych, gastronomicznych i rozrywkowych oraz zabytków - wyjaśnia Pytyński. - W ten sposób chcemy nieco odciążyć ruch samochodowy w ścisłym centrum miasta. Ponadto znajdują się tu kluczowe węzły przesiadkowe komunikacji miejskiej - dodaje.

Lokalizację we Wrzeszczu autorzy projektu tłumaczą tym, że jest to główna dzielnica handlową miasta oraz serce życia studenckiego w Gdańsku: akademiki, kluby studenckie i przede wszystkim uczelnie. Nie bez znaczenia jest także fakt, że pomiędzy tymi obszarami, wzdłuż al. Zwycięstwa istnieje bardzo dobra ścieżka rowerowa. Znamy już lokalizację wszystkich 50 stacji dokujących w Gdańsku .

A dlaczego Sopot? Jest stosunkowo mały, rokrocznie odwiedza go wielu turystów i jest również siedzibą Uniwersytetu Gdańskiego. Stacje dokujące (dokładnej ich lokalizacji jeszcze nei znamy) będą usytuowane wzdłuż plaż, koło mola, przy ul. Monte Cassino, urzędzie miejskim i w okolicy uczelni.

Co z pozostałymi dzielnicami?

Będą, jednak ciężko teraz mówić cokolwiek o terminach, gdyż wszystko będzie zależeć od sukcesu pierwszego etapu realizacji roweru miejskiego. Jeśli przedsięwzięcie będzie się cieszyło społecznym poparciem, a finanse pozwolą, spółka Trójmiejski Rower Miejski planuje wdrożyć II Etap swojego projektu.

Ma on obejmować tzw. "dzielnice sypialne" Gdańska: Żabianka, Przymorze, Morena, Oliwa, dzielnice południowe Gdańska oraz Dolne Miasto. Arkadiusz Pytyński planuje w tym etapie także połączenie z Pruszczem Gdańskim, ale warunkiem koniecznym do jego realizacji jest wybudowanie bezpiecznej ścieżki rowerowej.

Autorzy projektu nie zapominają także o obszarach rekreacyjnych, dlatego docelowo stacje dokujące mają być zlokalizowane także wzdłuż plaży w Gdańsku.

- Chcemy współpracować z mieszkańcami i pytać ich o zdanie, gdzie jeszcze powinny się znaleźć stacje dokujące - mówi Pytyński. - Według naszej analizy Gdańsk potrzebuje docelowo 4000 rowerów w godzinach szczytu, czyli 200 stacji dokujących. Początkowo będzie więc jedyni czwarta część tego co może być efektem finalnym.

Rower miejski w Gdyni?

A Gdynia? Według autorów projektu układ dzielnic tego miasta jest rozciągnięty, co nieco utrudni poruszanie się miedzy dzielnicami. Natomiast pas nadmorski i centrum Gdyni to miejsca, w których uruchomienie roweru miejskiego będzie możliwe. Wszystko wyjaśni się po rozmowach z władzami miasta.

Nie wiadomo dokładnie kiedy, gdyż wszystko zależeć będzie od kondycji finansowej spółki Trójmiejski Rower Miejski, ale docelowo w całym Trójmieście powinna funkcjonować siatka stacji dokujących i ścieżek rowerowych, które zapewnią alternatywę dla komunikacji miejskiej czy samochodów. Wreszcie pod tym względem będziemy przypominać miasta zachodniej Europy. Pozostaje nam jedynie uzbroić się w cierpliwość.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto