MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rybacy muszą jeszcze poczekać

Hubert Bierndgarski
Rybacy, którzy składali wnioski o odszkodowania za postoje w portach, dostaną je dopiero w kwietniu
Rybacy, którzy składali wnioski o odszkodowania za postoje w portach, dostaną je dopiero w kwietniu
Dopiero w kwietniu, a nie jak to było zapowiadane w styczniu tego roku, polscy rybacy dostaną odszkodowania za postoje w portach podczas zakazu połowu dorszy. Mamy jednak dla rybaków także dobrą wiadomość.

Dopiero w kwietniu, a nie jak to było zapowiadane w styczniu tego roku, polscy rybacy dostaną odszkodowania za postoje w portach podczas zakazu połowu dorszy.

Mamy jednak dla rybaków także dobrą wiadomość. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowuje właśnie przepisy, na podstawie których rybacy dostaną odszkodowania za zakaz połowu łososi pławnicami. Zakaz wprowadzono bezterminowo w styczniu tego roku. Unijni naukowcy uznali, że pławnice zagrażają będącym pod ochroną morświnom.
Od lipca do grudnia 2007 roku polscy rybacy mieli całkowity zakaz połowu dorszy na wschodnich łowiskach. Zakaz został wprowadzony przez Unię Europejską, bo udowodniono rybakom, że kilkakrotnie przełowili roczny limit połowowy. Część środowiska rybackiego nie zgodziła się z zakazem i łowiła dorsze. Byli jednak armatorzy, którzy pół roku stali w porcie lub łowili inne ryby. I właśnie ci rybacy mogą liczyć na odszkodowania.
- Rybacy muszą udowodnić, że w czasie zakazu połowu dorszy stali w porcie - przekonuje Adam Sudek z Ministerstwa Rolnictwa. - Ci, którzy wbrew zakazowi wyszli w morze, muszą się liczyć z konsekwencjami łamania prawa i raczej odszkodowań nie dostaną.
Z danych, jakie otrzymaliśmy od okręgowych inspektorów rybołówstwa wynika, że na nielegalnym połowie dorszy przyłapano ponad 40 jednostek. Na ich pokładach znaleziono ponad 15 ton tych ryb. Właśnie ci rybacy muszą się liczyć z tym, że nie dostaną pieniędzy. Pozostali dostaną odszkodowania, które będą uzależnione od wielkości kutra. Właściciele jednostek do 10 metrów mogą liczyć na około 15 tysięcy złotych. Kutry do 25 metrów na 28 tysięcy złotych.
Problem polega jednak na tym, że rybacy liczyli na pieniądze już w styczniu tego roku. Dostaną je dopiero w kwietniu.
- Problemem są przedłużające się procedury - wyjaśnia Kazimierz Plocke, wiceminister do spraw rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Kończymy właśnie prace nad specjalnym rozporządzeniem, które będzie regulowało wypłaty. Myślę, że już w kwietniu będziemy gotowi do wypłacania pieniędzy. Wysokość odszkodowania będzie zależna od długości kutra.
Plocke zapewnił nas również, że ministerstwo szykuje odszkodowania dla rybaków, którzy od stycznia tego roku nie mogą łowić łososia pławnicami.W Polsce jest kilkadziesiąt takich jednostek. Wiadomo, że podobne procedury szykują również Dania i Szwecja.
- Jesteśmy po rozmowach z unijnymi urzędnikami i po-zwolono nam na przekazanie pieniędzy z Europejskiego Funduszu Rybackiego na odszkodowania dla rybaków, którzy nie mogą już łowić pławnicami. Chcemy do końca pierwszego półrocza przygotować specjalne rozporządzenia. Jeżeli wszystko pójdzie bez problemu, to w drugim półroczu tego roku rybacy dostaną pieniądze. Jednocześnie chce- my przygotować specjalne projekty, które pozwolą rybakom na przebranżowienie swoich jednostek na połowy innych ryb.
Sami rybacy są już przyzwyczajeni do spóźnień urzędników.
- To i tak dobrze, że spóźnienie będzie wynosiło tylko kilka miesięcy, a nie rok. W 2007 roku niektórzy armatorzy dostali pieniądze dopiero za 2006 rok. Prawda jest jednak taka, że gdyby pozwolono nam normalnie pływać i bezproblemowo łowić ryby, to żaden z rybaków nie ubiegałby się o odszkodowania - komentuje Jerzy Wysoczański, prezes Związku Rybaków Polskich.
W tym roku polscy rybacy będą mieli do odłowienia łącznie 9750 ton dorszy na łowiskach wschodnich (od portu w Dziwnowie na wschód) i 2 245 ton na łowiskach zachodnich (od Dziwnowa na zachód). Średnio na kuter będzie przypadać od 20 do 40 ton. Tegoroczny limit na łososia wynosi 21 tysięcy sztuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto