Ryszard Kaczorowski honorowym obywatelem Gdańska

Inicjatorami tego pomysłu są prof. Andrzej Januszajtis, prezes Stowarzyszenia "Nasz Gdańsk", Piotr Mazurek z "Towarzystwa Przyjaciół Gdańska" i były radny Czesław Nowak. To oni zgłosili się do radnych w sprawie nadania tego tytułu prezydentowi.

Można przyjąć, że rzecz jest już przesądzona. Sama uroczystość zaś odbędzie się zapewne w marcu. Zgodnie z tradycją towarzyszyć jej będzie specjalna oprawa. Obywatel honorowy otrzymuje krzesło, tytuł i dyplom, a radni ubrani są w togi.

- Jego zasługi dla ojczyzny są nie do podważenia. – mówi prof. Andrzej Januszajtis. – Przekazanie władzy Lechowi Wałęsie po demokratycznych wyborach zachowało jej ciągłość i było ogromnym patriotycznym gestem. To wielki Polak i Gdańsk może być dumny, mając go za swego obywatela honorowego. Dlaczego teraz? Lepiej późno niż wcale. Była to z pewnością ogromna luka i zaniedbanie, że miasto nie uczyniło tego wcześniej. Teraz zostanie to nadrobione. – wyjaśnia.

Ryszard Kaczorowski urodził się w 1919 roku w Białymstoku. Pochodzi z rodziny szlacheckiej o herbie Jelita. Był harcerzem. Podczas wojny został aresztowało go NWKD i skazało na śmierć. Karę zamieniono na dziesięć lat łagrów. Amnestia pozwoliła mu później dołączyć do armii generała Andersa, w szeregach której walczył m.in. pod Monte Cassino. W Anglii ukończył szkołę handlu zagranicznego, działał też jako naczelnik harcerzy oraz przewodniczący ZHP na emigracji. Pracował dalej jako minister do spraw krajowych, a po śmierci prezydenta Kazimierza Sabbata w 1989 roku został prezydentem Rzeczpospolitej na Uchodźstwie. W tym czasie z Ryszardem Kaczorowskim funkcję prezydenta w kraju pełnił równocześnie generał Wojciech Jaruzelski. W roku 1990 Kaczorowski przekazał insygnia władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie. Jest honorowym obywatelem m.in. Gdyni, Krakowa, Warszawy, Legnicy, Lublina, Częstochowy i Białegostoku.