Rząd przyjął projekt budżetu 2007

Deficyt w przyszłym roku ma wynieść nie więcej niż 30 mld zł. Dochody i wydatki będą wyższe o kilkanaście miliardów niż wcześniej planował resort finansów. W budżecie zostały bowiem po raz pierwszy zapisane środki z Unii Europejskiej.

W przyszłym roku unijne środki wyniosą 14,6 mld zł.
- To nowość, zmiana o charakterze fundamentalnym, która sprawia, że przygotowanego planu wydatków i dochodów nie należy porównywać z budżetami z poprzednich lat - podkreśliła Zyta Gilowska, wicepremier i minister finansów.
Dzięki temu dochody mają osiągnąć w przyszłym roku 226,8 mld zł, a<!s> limit wydatków został określony na poziomie 256,8 mld zł. Dodatkowe
Resort finansów zaplanował, że dochody z podatkowe w przyszłym roku wyniosą 191,7 mld zł, czyli o 10,3 proc. więcej niż w 2006 r. Wpływy z VAT wzrosną o 11,4 proc., do poziomu 92 mld zł. Dochody z akcyzy mają wzrosnąć o 6,2 proc. (4,2 proc. realnie) i wyniosą 45,1 mld zł. Wyższe wpływy zapewnią podatnicy więcej płacąc m.in. za papierosy i piwo. Akcyza wzrośnie na te wyroby odpowiednio o 13 i 10 proc. Wzrośnie także akcyza na benzynę i autogaz. Litr paliwa może być droższy o 20 groszy.
Firmy zasilą budżet 22 mld zł podatków natomiast osoby fizyczne oddadzą łącznie fiskusowi 31,5 mld zł. W przyszłym roku mają obowiązywać wyższe progi podatkowe i kwota wolna od podatku. Projekt ustawy jest obecnie w Sejmie. Przewiduje ona, że pierwszy próg wzrośnie z 37 tys. do 43,3 tys. zł, a drugi z 74 do 85 tys. zł.
Wyższe będą wydatki socjalne. Renty i emerytury wzrosną o 1,4 proc.
- Od 2007 r. zaplanowany został powrót do corocznej waloryzacji emerytur i rent - zapisano w projekcie budżetu.
Podwyżka ta obejmie emerytury i renty wypłacane przez ZUS i KRUS, świadczenia emerytalno - rentowe służb mundurowych oraz świadczenia przedemerytalne, rentę socjalną i dodatki kombatanckie. Będzie kosztować 2,8 mld zł.
Rząd uwzględnił także wzrost wydatków na świadczenia rodzinne i zaliczkę alimentacyjną oraz zasiłki z pomocy społecznej. Zlikwidowane ma być podwójne becikowe. Zamiast niego ponownie ma zostać powołany fundusz alimentacyjny w kwocie 400 mln zł.
1 mld zł przeznaczone będzie na podwyżki dla nauczycieli. Ich płace wzrosną o ok. 4 proc.