Jak podaje Gazeta Prawna, ministrowie będą starali się przekonywać Komisję Europejską do przesunięcia dotacji przeznaczonych na polską kolej. Pozyskane w ten sposób pieniądze miałyby iść na trasy ekspresowe, w tym drogi S6 i S7.
W grę wchodzi kwota blisko 5 miliardów złotych. Tyle może stracić kolej. Jednak zdaniem gabinetu Donalda Tuska istnieje duże ryzyko, że PKP Polskie Linie Kolejowe mogą i tak utracić unijne dotacje. PKP nie radzi sobie bowiem z inwestycjami w sieć.
W Ministerstwie Infrastruktury trwa więc analiza harmonogramów inwestycji na kolei zaplanowanych do 2015 roku. Modernizacje, które przeciągną się na 2014 rok zostaną na pewno cofnięte. Ty samym przepadną unijne dotacje na nie przeznaczone.
Pieniędzy zabraknie między innymi na przebudowę fragmentu linii z Warszawy do Poznania, modernizacji linii z Warszawy do Radomia, remontu stacji kolejowych trasy Siedlec do Terespola oraz pierwszego etapu modernizacji linii z Warszawy do Białegostoku.
Aby unijne dotacje na kolej nie przepadły, rząd będzie negocjował w lutym, by Bruksela zgodziła się na przeznaczenie ich na inwestycje drogowe. Jeśli negocjacje się powiodą, będzie szansa, że drogi S6 i S7 zostaną wybudowane.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?