Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są wyniki badań toksykologicznych Stefana W. Nie był pod wpływem alkoholu, narkotyków ani innych substancji psychoaktywnych

wie
Karolina Misztal
Nie był pod wpływem alkoholu, narkotyków ani innych substancji psychoaktywnych – takie są wyniki badań toksykologicznych Stefana W. Nagrania monitoringu, który mógł zarejestrować zachowanie mężczyzny pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie, gdzie 27-latek pojechał po opuszczeniu więzienia na początku grudnia, zostały skasowane. Śledczy szukają materiałów z innych kamer w okolicy gmachu pozwalających ocenić, czy zabójca Pawła Adamowicza rozważał zamach na prezydenta Andrzeja Dudę.

- Z badań toksykologicznych Stefana W. wynika, że nie był on pod wpływem alkoholu ani innych substancji psychoaktywnych – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Prowadzimy czynności związane z ustaleniem zachowania Stefana W. pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Wystąpiliśmy o przekazanie nagrań monitoringu z okolic Pałacu. Otrzymaliśmy jednak informację, że tych nagrań już nie ma, bowiem są one przechowywane jedynie przez okres jednego miesiąca, a ten okres upłynął jeszcze przed 13 stycznia [dzień zamachu na Pawła Adamowicza – dop. red.]. Podejmujemy działania mające na celu ustalenie, czy w obrębie Pałacu Prezydenckiego nie ma innych monitoringów, których zapisy wciąż istnieją – dodaje.

Kim jest Stefan W.? Lubił bić ludzi i tym się chwalił. Jego rodzina dostała mieszkanie prawdopodobnie od prezydenta Adamowicza

Oficjalnie śledczy potwierdzają, że zaraz po wyjściu z więzienia, na początku grudnia, 27-latek był w Warszawie pod Pałacem Prezydenckim oraz że „rozważał” wejście na teren gmachu. O tym, że mężczyzna próbował wedrzeć się w nocy na teren siedziby prezydenta RP i mógł planować zamach na Andrzeja Dudę w ubiegłym tygodniu pisaliśmy tutaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto