Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd Najwyższy nad sędzią Strugałą

Darek Janowski
Zamieszany w aferę korupcyjną gdański sędzia Rafał Strugała stracił immunitet i 30 procent miesięcznej pensji. Decyzję podjął w środę Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Najwyższym i jest ona ostateczna.

Zamieszany w aferę korupcyjną gdański sędzia Rafał Strugała stracił immunitet i 30 procent miesięcznej pensji. Decyzję podjął w środę Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Najwyższym i jest ona ostateczna. Zapadła po tym, jak Strugała odwołał się od identycznego postanowienia gdańskiego sądu dyscyplinarnego - było to w czerwcu.

Strugale, Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku chce postawić zarzut "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków". Już teraz wiadomo, że będzie to najpoważniejsza wersja tego artykułu. Zdaniem śledczych, Strugała brał udział w matactwach z pobudek materialnych. Jeśli ten wariant zarzutu ostanie się w sądzie, Strugała może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia.
Na czym polegały krętactwa? Ich pomysłodawcą był gdański mecenas Piotr Pietras, który najpierw nawiązał intymny kontakt z - ukaraną, identycznie jak Strugała, choć jeszcze nieprawomocnie - sędzią Magdaleną Płonką. Ta obiecała Pietrasowi, że nie zrobi krzywdy jego klientom. Płonka nie wszystko jednak mogła. Pietrasowi potrzebny był decydent. Wypadło na sędziego Strugałę, przewodniczącego IV Wydziału Karnego Sądu Rejonowego. Pryncypał Płonki, za namową Pietrasa, specjalnie przydzielił jej do sądzenia sprawy, na których Pietrasowi szczególnie zależało. Płonka zrobiła to czego oczekiwał od niej kochanek-adwokat.
Wieść o tym, że pomorscy sędziowie i prokuratorzy mataczą za pieniądze, gruchnęła pod koniec kwietnia. Najpierw zatrzymano i aresztowano mec. Pietrasa, który zaczął sypać, potem posypały się zawieszenia sędziów Płonki i Strugały. (W tym samym czasie odwołano ze stanowiska szefa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim, Bogusława Jankowskiego).
Strugała zostawił po sobie kilkadziesiąt niedokończonych spraw. Zostały przydzielone innym sędziom. Niektóre - procesowe - są rozpatrywane od nowa.

Kim jest sędzia?
Ma 34 lata. Studiował na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Przyjechał do Gdańska w 2001 roku. Rok później, po śmierci sędziego Stanislawa Lewandowicza, usiadł w fotelu szefa IV Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Gdańsku. W kwietniu Strugałę odwołano ze stanowiska. Powodem były uchybienia w pracy całego wydziału - między innymi procesy trwały zbyt długo. Wiosną został oddelegowany do pracy w wydziale karnym SO. lada dzień miał otrzymać ostateczną nominację.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto