31-letni mężczyzna kradł części samochodowe w firmie, w której pracował. W październiku oraz listopadzie wyniósł przedmioty wartości 1 tys. zł i sprzedawał je na Allegro. Właściciel firmy podejrzewał, że w tym czasie ktoś go okradał. On sam straty ocenia na 3 tys. zł.
Złodziej przyznał się do winy. Na komendzie powiedział, że ruszyło go sumienie. Zabezpieczono jego komputer i zaczęto stopniowo odzyskiwać skradzione przedmioty.
Zatrzymany zgłosił na policję dobrowolnie, grozi mu więc kara 1 roku więzienia, w zawieszeniu na 3 oraz grzywna wysokości 500 zł. Ma on także naprawić wyrządzone szkody.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?