Nadmierna prędkość to zdaniem policji przyczyna wpadnięcia Forda Transita do Raduni w Świętym Wojciechu. Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 16.30. Pojazd należy do jednej z pruszczańskich piekarni.
Kierowca, Sławomir C. z Pruszcza Gdańskiego, może mówić o dużym szczęściu, zwłaszcza, że musiał jechać naprawdę szybko, skoro samochód przeleciał przez 2-metrowy wał przeciwpowodziowy. Skończyło się niegroźnym rozcięciem głowy. Po założeniu szwów został zwolniony do domu.
W akcji wyławiania auta udział wzięli płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Sprowadzono również specjalistyczny dźwig. Droga krajowa nr 1 była zablokowana przez 2,5 godziny.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?