MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Samoloty mogą nie polecieć po 28 czerwca

AR
Samoloty Lotu być może pozostaną na ziemi, gdy rozpoczną się wakacyjne wyjazdy.
Fot. Grzegorz Mehring
Samoloty Lotu być może pozostaną na ziemi, gdy rozpoczną się wakacyjne wyjazdy. Fot. Grzegorz Mehring
Ci, którzy zarezerwowali sobie lot Polskimi Liniami Lotniczymi na przełomie czerwca i lipca, mogą się rozczarować. Związek Zawodowy Personelu Pokładowego daje swojemu pracodawcy dwa tygodnie na rozwiązanie sporu ...

Ci, którzy zarezerwowali sobie lot Polskimi Liniami Lotniczymi na przełomie czerwca i lipca, mogą się rozczarować.

Związek Zawodowy Personelu Pokładowego daje swojemu pracodawcy dwa tygodnie na rozwiązanie sporu między zarządem LOT a stewardesami. Jeśli nie będzie kompromisu, po 28 czerwca może dojść najpierw do strajku ostrzegawczego, a później nawet generalnego.
Co nie podoba się personelowi pokładowemu naszego narodowego przewoźnika?
- Wciąż nie mamy określonego godzinowego dnia pracy. Walczymy o prawo do dwutygodniowego wypoczynku w ramach obozu kondycyjnego i godziwe warunki pracy. Pracujemy w warunkach szczególnych i związane jest to z bezpieczeństwem pasażerów - tłumaczy Elwira Niemiec, przewodnicząca ZZPP.
Pracownicy LOT - zarówno piloci, jak i stewardesy - narzekają, że o swoich pracowniczych problemach nie mają z kim rozmawiać, bo zarząd PLL LOT nie został na nowo wybrany. Twierdzą też, że w ich zakładzie pracy jest za dużo stanowisk kierowniczych.
- Pracuje 170 dyrektorów i kierowników, na których przypada 3600 pracowników. W pionie administracji jest jeszcze większe zagęszczenie. Na jednego dyrektora przypada 4 pracowników, w tym sekretarka i np. kierowca - twierdzi Stanisław Małysa ze Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych.
Piloci porozumieli się z zarządem spółki. Mimo to solidaryzują się ze stewardesami, bo obiecano im spełnienie 7 postulatów, w tym wyznaczenie limitu czasu pracy. Małysa szacuje, że w PLL LOT brakuje około 40 pilotów, a ci, którzy tam pracują są zbyt mocno eksploatowani.
Spór zbiorowy między pracownikami LOT a zarządem spółki trwa od września 2005 roku. Ponad 90 proc. wszystkich stewardes pracujących w tej firmie jest zrzeszonych w ZZPP.
Rębiechowo będzie pracować
Tomasz Kloskowski, wiceprezes lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku twierdzi, że ewentualny strajk Związku Zawodowego Pracowników Pokładowych oraz pilotów nie będzie bezpośrednio dotyczyć gdańskiego lotniska.
- Nasze lotnisko jest jak port dla statków czy zajezdnia dla autobusów. Samoloty PLL LOT są jednymi z wielu, które korzystają z naszych usług - wyjaśnia Kloskowski. - Problem w zasadzie może dotyczyć tylko połączenia krajowego do Warszawy. Bowiem w przypadku lotów np. do Niemiec, konkurenci LOT szybko będą mogli zaoferować alternatywne połączenia.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto