Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miasta w Gdańsku: Zmiany w tegorocznym budżecie

Ewelina Oleksy
Zakończyła się sesja Rady Miasta Gdańska. Na bieżąco relacjonowaliśmy obrady, które były dzisiaj dosyć emocjonujące.

Godz. 13.00

Maciej Lisicki zarzuca Kamińskiemu, że wygaduje bzdury.

-Proszę spojrzeć na politykę mieszkaniową szerzej. Jeśli chcemy, żeby każdy najemca mieszkał oddzielnie to musimy taki mechanizm stworzyć, a tylko niecałe 10 proc. najemców mieszkających w lokalach wspólnych cierpi z tego powodu, bo złożyła wnioski o wymianę ich na mniejsze. Całej reszcie to pasuje skoro tego nie zrobili. Po to likwidujemy ulgę za współużytkowanie, żeby skłonić niechętnych mieszkańców do wymiany lokali na samodzielne i mniejsze - tłumaczy Lisicki, a Kamiński zwraca się do niego:- Właśnie sam pan przyznał, że ta uchwała ma charakter represyjny, a to zwykła łobuzeria!- oburza się szef Klubu PiS.

- Nie będę się zajmować epitetami pana Kamińskiego, powiem tylko że ten system nie ma służyć głaskaniu najemców po głowie, tylko temu by było sprawiedliwie- mówi Lisicki.

20 proc. ulgi za współużytkowanie lokalu nie będzie - przeciwko głosowało 22 radnych.

Uchwalono za to 4 zmiany zaproponowane przez władze miasta.

Godz. 12.40

Zaczyna się dyskusja nad reformą komunalną. Na mównicy Wiesław Kamiński, szef Klubu PiS referuje przygotowaną przez siebie poprawkę do uchwały.

-Wiem, że jej nie przyjmiecie, bo przewodniczący mówił mi to z dumą w głosie. Ale ja chce zwrócić uwagę na poważny problem. Państwa decyzją ulga, która obowiązywała w Gdańsku od 15 lat i dotyczyła lokali, które mają części wspólne z innymi została odebrana - mówi Kamiński. - To nieuczciwe, tak jak wmawianie ludziom, którzy dzielą z sąsiadem kuchnie czy przedpokój, że mogą te lokale wykupić - dodaje. - Dzisiejsza sesja pokazuje pewien sposób myślenia, który w naszym przekonaniu jest nie do przyjęcia. Dziś przegłosujecie ulgi dla artystów, niepełnosprawnych, a dla osób które od lat są zmuszone mieszkać we wspólnym gospodarstwie z sąsiadem proponujecie im figę z makiem, czyli zapłatę pełnej stawki. - mówi Kamiński.

Maciej Krupa, szef PO:- Może pan sobie budować taką filozofię, w której najemcy lokali komunalnych są ich właścicielami i mają do nich pełne prawa. Ale w rzeczywistości tak nie jest.W pełni świadomie nie popieramy waszych postulatów w tych względzie - podkreśla.

Kamiński w złożonej przez siebie poprawce zaproponował obniżenie o 20 proc. stawki bazowej czynszu tym, którzy współdzielą mieszkania z sąsiadami.
- Stosowanie takich samych stawek czynszowych jak w lokalach samodzielnych ma charakter represyjny i narusza zasadę równego traktowania najemców mieszkań komunalnych - uzasadnia Kamiński.

- Nie przyjmiemy tej poprawki, bo ona burzy całą ideę reformy - kwituje Krupa.

Władze miasta chcą za to wprowadzenia czterech innych zmian.

- Pierwsza dotyczy zapisu związanego z tzw. "normatywem powierzchniowym". Dotychczasowy zapis mówił o maksymalnie ośmioosobowej rodzinie i powierzchni mieszkania 104 m2. Ponieważ jednak jest w mieście kilka mieszkań o większej powierzchni i liczbie mieszkańców, zdecydowano się wprowadzić zapis, poszerzający normatyw o dodatkowe 5 m2 na każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym.

- Druga dotyczy artystów, którzy wynajmują od miasta lokale służące jako pracownie artystyczne. Z racji tej funkcji są to zazwyczaj lokale o dużym metrażu (przekraczającym ten, który uprawnia do obniżek czynszu). Mając to na uwadze urzędnicy chcą wyłączyć pracownie artystyczne z limitów dotyczących metrażu - o ewentualnej obniżce czynszu decydować będzie jedynie poziom dochodów artysty.

- Trzecia to poszerzenie powierzchni użytkowej uprawniającej do obniżek o dodatkowe 15 m2 dla tych lokali, które zamieszkują osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach, lub wymagające zamieszkiwania osobnego pokoju. Takie osoby/rodziny zgodnie z przepisami zakwaterowywane były w lokalach o większym metrażu, który teraz uniemożliwiałby im ubieganie się o obniżki.

- Ostatnia poprawka to wyłączenie z dochodów kwalifikujących do przyznania obniżki dochodowej świadczenia na utrzymanie dziecka w rodzinie zastępczej oraz świadczenia na rzecz kształcenia i rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych w rodzinie. To również umożliwi takim rodzinom ubieganie się o obniżkę.

Godz. 12.30

Radni jednogłośnie wyrażają zgodę na udzielenie przez Gminę Miasta Gdańska pomocy finansowej Samorządowi Województwa Pomorskiego na dofinansowanie badań archeologiczno- konserwatorskich wybranych elementów południowej części średniowiecznych fortyfikacji Głównego Miasta.

- Zawsze chętnie pomagamy samorządowi województwa, ale tylko w ramach naszych możliwości - zaznacza Bojanowski.

Godz. 11.50

Wiceprezydent Andrzej Bojanowski przedstawia radnym do zatwierdzenia Strategiczny Program Transportowy Dzielnicy Południe. Dzięki jego wdrożeniu władze miasta zamierzają odkorować południowe dzielnice Gdańska.

- To kolejny element doprecyzowujący strategie, które są realizowane u nas od lat. Istotą tego programu sa procesy, które mają mieć miejsce w obszarze inwestycji. W tym programie analizowane są drogi główne zbiorcze i najważniejsze lokalne.Założeniem do analizy było przyjęcie 16 najważniejszych układów drogowych. Program będzie ewaluowany nie rzadziej niż co dwa lata- mówi Bojanowski. - Pierwszym etapem realizacji będzie ul. Bulońska, bo jest kluczowa. - wskazuje wiceprezydent.

Głos zabiera Kazimierz Koralewski, wiceprzewodniczący Klubu PiS.
- Ciekawy plan,ale brakuje mu korelacji z resztą Gdańska. Czy będą takie plany dla pozostałych dzielnic, co dalej z ul. Spacerową? - pyta.
Bojanowski:- Jeżeli mówimy o priorytetach to jest nim Gdańsk Południe, bo to dzielnica najsłabiej uzbrojona w infrastrukturę drogową. Już dziś mieszka tam 74 tys. ludzi, a docelowo ma liczyć 130 tys. trzeba ten program tam przeprowadzić- tłumaczy mu Bojanowski.

Radna Małgorzata Chmiel z PO: - Czy mogę używać tych liczb jako argument obronny w odpowiedzi na skargi mieszkańców Osowej, którzy mają żal do miasta, że tam się nic nie dzieje, a priorytet ma południe?- pyta Bojanowskiego. - Oczywiście, dane są prawdziwe. Południe to dzielnica, w której w największym tempie przybywa mieszkańców. - odpowiada jej wiceprezydent.

Za przyjęciem programu głosowali wszyscy radni.

Godz. 11.30

Uchwalono obwody glosowania na terenie Gdańska, które obowiązywać będą podczas zbliżających się wyborów do sejmu i senatu- będzie ich 221. Z tego trzy w domach studenckich.

- Jaki procent tych obwodów przygotowany jest dla osób niepełnosprawnych?- dopytuje radny PO Adam Nieroda. -
Będą 54 takie lokale.

Uchwały w sprawie ustanowienia Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury „Splendor Gedanensis” i Tytułu Mecenasa Kultury Gdańska oraz Nagrody Miasta Gdańska dla Młodych Twórców w Dziedzinie Kultury. Radna Jolanta Banach wniosła autopoprawkę mówiącą o tym, by rady dzielnic i osiedli także mogły wnioskować o przyznanie nagród osobom szczególnie zasłużonym w dziedzinie kultury, działających na terenie jednostek pomocniczych. - Przyczyni się to do demokratyzacji kultury w Gdańsku - wskazuje Banach. A klub PO ją popiera.

Godz. 10.41

Radni zajmują się miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. W porządku obrad jest kilkanaście uchwał dotyczących planów.

Jelitkowo - rejon ul. Bałtyckiej i Bursztynowej idzie "na pierwszy ogień". Projekt zakłada możliwości tworzenia tam zabudowy do 4 mieszkań. - Plan nie wzbudzał kontrowersji - podkreśla na mównicy szef Biura Rozwoju Gdańska. I rzeczywiście - radni bez dyskusji plan przegłosowują.

Po przyjęciu planu zagospodarowania dla Oliwy Dolnej głos zabiera prof. Bernard Lammek, rektor Uniwersytetu Gdańskiego, obecny na sesji. - Chcę podziękować prezydentowi i pani prezydent oraz radzie, bo dzięki nim możemy realizować nasze zamierzenia związane z rozbudową kampusu - mówi rektor.

Uchwała w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Śródmieście, rejon ulicy Szerokiej 56/57 w Gdańsku - głosów w dyskusji nie ma, plan przechodzi. Radni bez zabierania głosu uchwalili też m.in. plany zagospodarowania przestrzennego dla : Jasień rejon ulicy Pólnicy, rejon ulicy Planetarnej, rejon Ratusza Głównego Miasta i teatru Wybrzeże.

Ze szczegółami wszystkich planów mieszkańcy mogą się zapoznać w Biurze Rozwoju Gdańska.

Godz. 10.30

Radna Jolanta Banach, przedstawicielka lewicy, dopytuje władze miasta, czy muszą przeznaczać z budżetu ponad 100 tysięcy złotych na biuletyn dla Europejskiego Centrum Solidarności w języku angielskim. - To przecież mogłyby być pieniądze na remonty kilku szkół - wskazuje. Odpowiedzi nie ma.

Trwa dyskusja o zmianie uchwały w sprawie opłaty targowej.

- Proponujemy poprawki kosmetyczne- mówi Teresa Blacharska.

Ustalono wysokość opłat za usuwanie pojazdów z dróg publicznych, stref zamieszkania i stref ruchu:
- rower lub motorower 100 zł
- motocykl 200 zł
-pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. - 440 zł
- pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t. do 7,5 t. - 550 zł
- pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 t. do16 t. - 780,00
- pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 16 t. - 1150 zł
- pojazd przewożący materiały niebezpieczne - 1400 zł

Prezydent Adamowiczowi postanawia jednak złożyć oświadczenie, w którym odnosi się do filmu jaki radnym wyświetlił Wiesław Kamiński z PiS. - Mam wrażenie, że pan Kamiński w pewnej zmowie medialnej zrobił nam show, w którym nie chodziło o meritum. Dzieci i ich rodzice stały się igraszką w rękach pana Kamińskiego i dziennikarzy w czasie kampanii. Ubolewam nad takim sposobem prowadzenia polityki - mówi Adamowicz i bierze w obronę wiceprezydent Ewę Kamińską.

- To łzy pani wiceprezydent Kamińskiej zmusiły mnie do tego, żebym zabrał głos - tłumaczy prezydent Gdańska. - Chociaż, jak mówi przysłowie, pewnych rzeczy się nie rusza, bo śmierdzą. Ośrodek, który otworzymy przy ul. Jagiellońskiej będzie czymś znacznie więcej niż szkołą. A to co zrobił pan Kamiński, szef klubu PiS, jest nieetyczne. Jeśli w Radzie Miasta byłaby komisja zajmująca się etyką, to byłby to klasyczny przykład sprawy dla niej - kwituje Adamowicz. - Przykro, że demokracja lokalna ponosi taki uszczerbek przez zachowanie pana Kamińskiego - dodaje.

Wiesław Kamiński odpowiada: - Mam nadzieję, że gdańszczanie zapoznają się z tym pana przemówieniem, bo to pomoże wybrać im nowego prezydenta- mówi.

Godz. 10.00

Wiesław Kamiński, szef PiS, w ramach wystąpienia klubowego pokazał radnym.... film. - Będę łączył się z portalem internetowym, to chwilę potrwa - zapowiada Kamiński. Na ekranie pojawia się materiał TVN 24 z Ewą Kamińską, wiceprezydent Gdańska, w którym reporterzy dopytują o powstanie szkoły dla dzieci niewidomych i niedowidzących. Słychać w nim jak dziennikarza, który dopytuje się o otwarcie placówki, pani wiceprezydent nazywa "idiotą". Rzecznik prezydenta Antoni Pawlak tłumaczy ją: "Znam mocniejsze słowa".

- Niech się wstydzi Paweł Adamowicz, który jest odpowiedzialny za nominację pani Kamińskiej - kwituje Wiesław Kamiński. - Ja tylko proszę o jedno, powołajmy szkołę dla niewidomych, bo to wstyd, że w Gdańsku jej nie ma. ECS nie ma żadnego znaczenia, jeśli nie stać nas na solidarność z tymi, którzy maja prawo do wolności. A czy o wolności można mówić bez edukacji? Możemy zrobić dobry uczynek i otworzyć taką szkołę - dodaje.

Czytaj na ten temat:**Gdańsk otwiera ośrodek dla dzieci niewidomych, rodzice nie wierzą**

W ubiegłym tygodniu władze miasta poinformowały, że ośrodek dla dzieci niewidomych i niedowidzących otwarty zostanie w budynku dawnego X LO przy ul. Jagiellońskiej. Rodzice w to jednak nie wierzą. - Takie obietnice składano nam już 3 lata temu - mówią.

Skarbnik miasta omówił zmiany w wieloletniej prognozie finansowej na lata 2011-2040. Będzie m.in. 7 mln zł więcej na budowę Nowej Wałowej, zmniejsza się za to o ponad 2 mln zł środki własne miasta na Zintegrowany System Zarządzania Ruchem TRISTAR. 200 tys. zł miasto chce zabrać z pieniędzy przeznaczonych na rewaloryzację ulic Głównego Miasta - rozbudowę ul. Ołowianka. Za tymi zmianami jest 27 radnych, a 6 przeciw. Uchwała zostaje przyjęta.

Skarbnik Teresa Blacharska omówiła zmiany w tegorocznym budżecie. O milion złotych zwiększy się deficyt w budżecie.

- 2 mln zł przesuwamy na zakup mieszkań oraz zapłatę podatku od wykupionych gruntów pod mieszkania. Milion złotych w ramach dotacji damy PKP TLK na budowę betonowego, niewykluczone , że stalowego peronu w Letnicy. Oprócz tego dodatkowe środki przeznaczymy na strefę kibica - wymienia Blacharska.

Zmiany w budżecie zostały przegłosowane.

W harmonogramie czwartkowych obrad Rady Miasta przewidziano jeszcze m.in. głosowanie w sprawie planów zagospodarowania przestrzennego i zmian w reformie komunalnej (proponowane są m.in. dodatkowe obniżki czynszu dla artystów dzierżawiących od miasta pracownie, rodzin zastępczych i osób niepełnosprawnych).

Czytaj na ten temat: Gdańsk: Artyści protestują przeciwko podwyżkom czynszów w pracowniach

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto