Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Short Waves: Najlepsze polskie krótkometrażówki w Gdyni

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Po wizytach m.in. w Berlinie i Londynie festiwal filmowy Short Waves dotrze w piątek do Gdyni. W programie najlepsze polskie filmy krótkometrażowe.

- Ideą Short Waves jest promocja i prezentacja polskiego kina krótkometrażowego, które jest prawie nieobecne w szerokim obiegu - mówi Szymon Stemplewski, dyrektor festiwalu z Fundacji Ad Arte. - Nie stawiamy barier gatunkowych, formalnych, stylistycznych czy tematycznych. Nie dzielimy twórców na profesjonalnych czy amatorów. To ich dzieła mają świadczyć same za siebie. Kryteria Short Waves są proste: film nie może być dłuższy niż 30 minut i musi być po prostu dobry. Program składa się z filmów wyprodukowanych po 2008 roku, zarówno tych wielokrotnie nagradzane na festiwalach, etiud studenckich, ale również bezpośrednich zgłoszeń.

Tych do tegorocznej edycji festiwalu było aż 150. Nadsyłano animacje, dokumenty, fabuły, teledyski, video-art czy reklamy. Organizatorzy wybrali dziesięć najlepszych, które na trasie międzynarodowego tourne miały aż 33 miasta, w tym Berlin, Londyn i Dublin. Gdynia to ostatni przystanek.

- W programie m.in. nagrodzony na festiwalu Ale Kino "Rabbit Case" Jakuba Wrońskiego - animacja, w której wilk nie goni zająca jak w radzieckiej kreskówce, za to pomaga mu wyjść z pociągowej traumy, "Koniec" Agnieszki Pokrywki - oparta na fragmencie "Rzeźni nr 5 "Kurta Vonneguta opowieść o II wojnie światowej obserwowanej na wstecznym biegu czy "Niewidzialni" Katarzyny Gondek - wysmakowany formalnie film dokumentujący lekcje tańca dla niewidomych - wylicza Stemplewski.

Oprócz tego będzie można zobaczyć inspirowany realizmem magicznym "Kaszel Umarlaka" Krzysztofa Borówki, animację science-fiction "Powrót" Anny Błaszczyk, teledysk do piosenki zespołu BiFF "Pies" Grzegorza Nowińskiego, dokument w duchu twórczości Krzysztofa Kieślowskiego "Szczęściarze” Tomasza Wolskiego oraz opowieść o życiu chłopaka chorego na zespół Tourette’a "Brzydkie słowa" Marcina Maziarzewskiego. Swoją reprezentację mają też trójmiejscy artysci - zobaczymy nagrodzony w ubiegłym roku na festiwalu Yach Film klip "Everytime" dwojga gdańszczan Katarzyny Kijek i Przemysława Adamskiego do piosenki brytyjskiego zespołu Oi Va Voi oraz video-art "Aaa Tanie wizualki" vj-skiego duetu gdańszczanek, Katarzyny Ługońskiej i Ewy Juszkiewicz.

- We wszystkich miastach, w których odbywają się pokazy, publiczność głosuje na najlepszy film. Chodzi o to, by wygrał film, który naprawdę spodoba się widzom - dodaje Stemplewski.

Autor najlepszej produkcji oprócz Grand Prix Publiczności otrzymuje niebagatalną jak na tę branżę nagrodę, bo aż 10 tys zł. Jak zapewniają organizatorzy, przewidziano również nagrody dla publiczności. Będzie można się o tym przekonać w piątek, 30 kwietnia o godz. 19 w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym w Gdyni (al. Zwycięstwa 96/98). Wstęp wolny.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto