Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarskie derby Pomorza w PlusLidze Kobiet

Piotr Wiśniewski
W Ergo Arenie dojdzie do pojedynku zespołów z dwóch biegunów tabeli. Z jednej strony Atom Trefl - lider, a z drugiej TPS Rumia - ostatnia zespół PlusLigi Kobiet.
W Ergo Arenie dojdzie do pojedynku zespołów z dwóch biegunów tabeli. Z jednej strony Atom Trefl - lider, a z drugiej TPS Rumia - ostatnia zespół PlusLigi Kobiet. red.
W sobotni wieczór w Ergo Arenie dojdzie do pojedynku pierwszej z ostatnią drużyną PlusLigi Kobiet. Pozycję lidera zajmuje Atom Trefl, z kolei na samym dnie tabeli znajduje się TPS Rumia. Oba zespoły mają ze sobą rachunki do wyrównania. W pierwszej rundzie sopocianki bez problemu wygrały 3:0.

Rumianki są sprawczyniami bodaj największej niespodzianki poprzedniego sezonu, kiedy to w finale ograły Trefla Sopot i znalazły się w PlusLidze Kobiet. Kibice pamiętają niezwykle dramatyczne, piąte spotkanie, zakończone po tie-breaku. Sopocianki prowadziły wówczas w setach 2:0 i przegrały 2:3. Awans przypadł więc w ręce szczęśliwej drużyny prowadzonej przez trenera Jerzego Skrobeckiego.

Od tego czasu wiele w obu ekipach się zmieniło. Jak się później okazało również Trefl wylądował w najwyższej klasie rozgrywkowej. I to z pewnością był przełomowy moment początku sezonu. W Sopocie zbudowano zespół na miarę mistrza Polski. Atom Trefl, bo pod takim szyldem figuruje w obecnym sezonie sopocki klub nie kryje swoich ambicji. Do sukcesów na krajowym podwórku i arenie międzynarodowej ma poprowadzić Atomówki trener Alessandro Chiappini.

Pierwszą rundę sezonu Atom zakończył na drugim miejscu w tabeli. Miał szansę na pierwsze, ale z niej nie skorzystał, gdyż przegrał na własnym parkiecie z Organiką Łódź 2:3. Była to jak na razie jedyna porażka w Ergo Arenie poniesiona przez team Chiappiniego. Ale już w następnej kolejce, czyli pierwszej rundy rewanżowej Atomówki gładko wygrały w Bydgoszczy z Centrostalem i wskoczyły na pozycję lidera.

Spóźniony urodzinowy prezent Atomu Trefl?

Zgoła odmienne nastroje panują w TPS-ie Rumia. Podopieczne Jerzego Skrobeckiego zdobyły dotychczas zaledwie jeden punkt i są czerwoną latarnią ligi. Większość spotkań rumianki przegrywają w stosunku 0:3. Taki właśni wynik padł w pojedynku z Atomem Trefl. Mimo stosunkowo łatwego zwycięstwa sopocki zespół docenił klasę rywalek. - Chciałabym pogratulować rumiankom ambitnej postawy. Jest to zespół, który na pewno jeszcze zaskoczy niejedną drużynę - stwierdziła Dorota Świeniewicz. - Rumianki grają agresywną siatkówkę, niemniej udało nam się wygrać bez straty seta - dodał z kolei Alessandro Chiappini.

- Graliśmy dziś z zespołem, który pretenduje nie tylko do walki o medale, ale celuje w mistrzostwo. Wypowiadam te słowa pomimo faktu, iż jesteśmy sąsiadami zza miedzy. Moje zawodniczki dają z siebie wszystko. Musimy jednak stać się skuteczniejszym zespołem - słusznie zauważył trener Jerzy Skrobecki.

Atom Trefl - TPS Rumia, sobota 12 lutego 2011, godz. 18.00. Mecz odbędzie się w Hali Ergo Arena na granicy Sopotu i Gdańska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto